Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Tusk oszukał Polaków, mnie też – przyznaje europoseł. O „wykładzie” na UW: „to była agitka”

Donald Tusk nie powinien był prowadzić agitki na Uniwersytecie Warszawskim. Jako szef Rady Europejskiej złamał literę Traktatu Unii Europejskiej w art. 15, który mówi, że nie wolno pełnić ról publicznych. Jest nieformalnym kierownikiem opozycji – powiedział w rozmowie z Dorotą Kanią na antenie Polskiego Radia 24 Jacek Saryusz-Wolski.

Donald Tusk
Donald Tusk
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Były premier, szef Rady Europejskiej Donald Tusk wygłosił w piątek na Uniwersytecie Warszawskim wykład pt. "Nadzieja i odpowiedzialność. O konstytucji, Europie i wolnych wyborach". Przemówieniu byłego premiera przysłuchiwało się liczne grono polityków opozycji, w tym liderzy: PO, PSL oraz Nowoczesnej. B. premier mówił m.in. o potrzebie przestrzegania przez rządzących konstytucji, ale też o walce ze smogiem, ograniczeniu zużycia plastiku, czy zagrożeniach, które niesie dla dzieci niegraniczony dostęp do internetu.

Przed nim wystąpił Leszek Jażdżewski i zaprezentował prawdziwy seans nienawiści. Publicysta mówił m.in., że "Kościół katolicki w Polsce, obciążony niewyjaśnionymi skandalami pedofilskimi, opętany walką o pieniądze i o wpływy, stracił moralny mandat do tego, aby sprawować funkcję sumienia narodu".

- Nie powinien prowadzić agitki politycznej

- zaznaczył Jacek Saryusz-Wolski, dodając, że Tusk postąpił wbrew traktatom UE.

Tusk na pewno gwałci literę Traktatu Unii Europejskiej w art. 15, który mówi, że nie wolno pełnić ról publicznych. Jest nieformalnym kierownikiem opozycji od dawna. Szefem takiego obozu, wydaje polecenia, czy daje hasła. Powiedział przecież na uniwersytecie: nie popierajcie, sprzeciwiajcie się. To była wprost instrukcja polityczna, tego nie wolno robić przewodniczącemu Rady. On jest świadom, że jest koniec kadencji i nikt mu niczego nie zrobi

– zaznaczył.

"Łamie ducha traktatu unijnego i dobry obyczaj" – dodał.

Dorota Kania zapytała czy Tusk zbuduje nową partię.

Tusk ma swoją partie, to jest „Platforma +”. Nie jest sformalizowana i zarejestrowana – ocenił.

Zbliżają się wybory prezydenckie. Zdaniem europosła Tusk w nich wystartuje.

"Ma poparcie wielkich sił, realizował ich interesy. Nie potrafię wyliczyć co zrobił dla Polski, natomiast potrafię wyliczyć, co zrobił dla tych, którzy są jego politycznymi sponsorami. Był premierem osiem lat, oszukał Polaków, mnie samego też" – dodał.

Saryusz-Wolski ocenił, że Tusk ma jednoznacznie negatywny bilans w Unii Europejskiej.

„Nie wykorzystał swojej szansy. Zostawia Unię Europejską w stanie dużo gorszym niż zastał. Kryzys imigracyjny – nic nie zrobił by go powstrzymać. Wojna na Ukrainie – nic nie zrobił, stosunki z Rosją - nic nie zrobił, skłócenie z Ameryką - dolał oliwy do ognia, brexit – formalnie to on miał kompetencje negocjować, nie Juncker, oddał to walkowerem"

– wyliczał Saryusz-Wolski.

Kadencja Tuska jest zmarnowana, to kadencja zaniechania działania, europejskiej ciepłej wody w kranie – skwitował europoseł.

 



Źródło: niezalezna.pl

#traktat #wykład #UW #Donald Tusk #Jacek Saryusz-Wolski

redakcja