Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Tusk miał "zlikwidować drożyznę". Ni stąd, ni zowąd - wsypał go partyjny kolega!

Zaledwie kilka dni temu - Donald Tusk obwieścił sukces związany z rzekomym pokonaniem "drożyzny". "Świąteczne zakupy nie będą już cenowym horrorem, jak było za rządów PiS" - pisał wówczas na platformie x.com. I ta mentalna sielanka zapewne trwałaby u Tuska dalej, gdyby nie wpis senatora z jego ugrupowania. Otóż - Adam Szejnfeld poskarżył się na wysokie ceny... makreli.

Autor: Anna Zyzek

Tusk miał zlikwidować "drożyznę"

Główny Urząd Statystyczny pod koniec listopada podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2025 r. wzrosły o 2,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem poszły w górę o 0,1 proc.

W tym kontekście wręcz wskazane jest, by przypomnieć, że w listopadzie 2024 roku doszło do odwołania poprzedniego prezesa GUS, Dominika Rozkruta, który pełnił swoją funkcję od 2016 roku. Nowy prezes, Marek Cierpiał-Wolan, który pełni swoją funkcję od 1 stycznia br., zmienił zasady dotyczące ustalania poziomu inflacji obniżając udział wydatków na żywność i nośniki energii w koszyku zakupowym gospodarstw domowych. Zdaniem polityków PiS, to sprawiło, iż Donald Tusk może trąbić o kolejnych rzekomych "sukcesach" w zakresie obniżania inflacji. I tak też robi. 

Według raportu przeprowadzanego co miesiąc przez UCE Research, w październiku 2025 r. codzienne zakupy Polaków były droższe średnio o 4,1 proc. rok do roku, a największy wzrost cen dotyczył używek oraz art. tłuszczowych. Spośród poszczególnych produktów najbardziej (ok. 30 proc.) podrożała kawa i czekolada.

Dlatego... "Wiem, że to już nudne, ale w listopadzie inflacja znowu niższa od prognoz: 2,4 procenta! Świąteczne zakupy nie będą już cenowym horrorem, jak było za rządów PiS" - pisał Donald Tusk w mediach społecznościowych pod koniec listopada. 

Śladem narracji narzuconej przez Tuska poszła też prorządowa TVP Info w likwidacji. Stacja w jednym z programów ogłosiła ostatnio z dumą, że Polacy w tym roku zapłacą mniej za zakupy w tym okresie. "Koszyk świąteczny dla przeciętnej czteroosobowej rodziny będzie tańszy niż rok temu" - usłyszeli widzowie.

Senator KO narzeka na... wysokie ceny

Jakie musi być zdziwienie (a może i wściekłość!) Tuska, gdy zobaczył, co na X pisze jego partyjny kolega. Mianowicie, Adam Szejnfeld, senator Koalicji Obywatelskiej poskarżył się publicznie na wysokie ceny... makreli. 

Pamietam, że niedawno makrela wędzona kosztowała jeszcze ok. 26 zł/kg, gdy kupowałem potem za ok 33 zł/kg, to się nie dziwiłem, wszak wszystko drożeje, ale kiedy kilka dni temu kupiłem za 45 zł/kg, to się zastanowiłem, no ale dzisiaj w sklepie były już za ponad 50 zł....

– napisał polityk.

Biorąc pod uwagę zarówno wpis Tuska, jak i przekaz w telewizji publicznej, internauci nie wytrzymali. I ruszyli z komentarzami: 

Zachęcamy do oddania głosu w sondzie poniżej:

 

SONDA
Wczytuję sondę...

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl, x.com

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane