Nie wszyscy Warszawiacy w ostatnim czasie otrzymali świadczenie 500+. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski stwierdził, że... to wina rządu, który nie ma już dostatecznej ilości pieniędzy. Te słowa skomentował dziś marszałek senatu Stanisław Karczewski w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie "#Jedziemy". - To jest syndrom "niemania" pieniędzy Platformy Obywatelskiej - stwierdził.
Marszałek senatu zauważył, że warszawski samorząd nie pierwszy raz stara się zrobić problem tam, gdzie go nie ma.
Samorząd warszawski najpierw atakował reformę oświaty, "nauczyciele stracą pracę, dzieci nie dostaną się do szkoły, nauczyciele nie dostaną podwyżek". Przyszła reforma dobrze przygotowywana przez wiele lat (...) i wszędzie samorządowcy się do niej przygotowywali. A tu tylko narzekanie i krytykowanie.To jest działanie polityczne
- powiedział marszałek Karczewski.
Stanisław Karczewski podkreślił, że Rafałowi Trzaskowskiemu i całej Platformie Obywatelskiej chodzi jedynie o podsycanie emocji.
Nie mają programu, nie mają oferty, nie mają propozycji dla Polaków, to wzbudzają emocje. Kto wygrywa wybory? Wygrywa ten, kto zmobilizuje swoich wyborców, więc on mobilizuje w ten sposób swoich wyborców
- dodał polityk PiS.
.@StKarczewski: Nie mają programu, nie mają propozycji dla Polaków, to wzbudzają emocje. Rafałowi Trzaskowskiemu i PO właśnie o to chodzi#500plus #wieszwięcej #Jedziemy pic.twitter.com/jtDZyZCXjA
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) October 1, 2019
Na uwagę, że prezydent warszawy ostatecznie przyznał, że pieniądze są, marszałek Karczewski odpowiedział, że tacy są politycy PO, którzy sami sobie zaprzeczają.