Niedawno kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski wzywał do debaty przed pierwszą turą wyborów. I miał szansę wziąć w niej udział. Jak informuje członek komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta ustalono datę spotkania, i stacje telewizyjne, które będą je transmitowały. Teraz okazuje się, że sztab Trzaskowskiego nie godzi się na warunki debaty. Pretekstem do awantury jest, że "producentem otwartego dla innych stacji sygnału ma być TVP".
- Wzywam wszystkich kontrkandydatów do debaty, w przyszłym tygodniu, na początku tygodnia mój sztab skontaktuje się ze wszystkimi sztabami kandydatów i ustalone zostaną zasady debaty ogólnej na neutralnym gruncie - mówił kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stolicy 22 września.
Dodał nawet, że na debatę zostaną zaproszone wszystkie media.
CZYTAJ WIĘCEJ: Trzaskowski wzywa do debaty. Przy okazji dał popis arogancji...
Debata miała się odbyć 12 października. W piątek sztaby wyborcze kandydatów na prezydentów Warszawy zgodziły się co do warunków produkcji. Dziś Sebastian Kaleta (członek komisji weryfikacyjnej) poinformował na Twitterze, że sztab posła PO nie chce podpisać oświadczenia o debacie we wskazanym terminie.
- Mimo, iż ustalono warunki produkcji debaty przez 3 największe telewizje (sztabu zgodziły się w piątej), sztab Trzaskowskiego odmówił podpisania oświadczenia o debacie 12 października 20.30. - napisał.
No to PO wywróciła stolik w sprawie debat kandydatów na Prezydenta Warszawy.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 1 października 2018
Mimo, iż ustalono warunki produkcji debaty przez 3 największe telewizje (sztabu zgodziły się w piątej), sztab @trzaskowski_ odmówił podpisania oświadczenia o debacie 12 października 20.30.
Jak dodał, sztabowi Trzaskowskiego przeszkadza, że producentem otwartego dla innych stacji sygnału ma być Telewizja Polska.
Rację mieli ci, którzy mówili, że sztab @trzaskowski_ chce debatować o debatach, a tak naprawdę tchórzy. Przeszkadzać ma tylko i wyłącznie fakt, że producentem otwartego dla innych stacji sygnału ma być TVP(o ma ponieść koszty, takie były ustalenia,w piątek sztab PO nie oponował)
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 1 października 2018
- W imieniu wszystkich obecnych sztabów (11 komitetów) poinformowałem, że o zaproponowanej godzinie oczywiście gotowy do debaty jest Patryk Jaki niezależnie czy Trzaskowski stchórzy czy nie - zaznaczył Kaleta.
W imieniu wszystkich obecnych sztabów (11 komitetów) poinformowałem, że o zaproponowanej godzinie oczywiście gotowy do debaty jest @PatrykJaki niezależnie czy @trzaskowski_ stchórzy czy nie. https://t.co/jk5jdMbxtA
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 1 października 2018