I wszystko jasne... "Tegoroczna, czerwcowa Parada Równości w Warszawie będzie miała mój patronat" - poinformował prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Zapowiedział też, że po wakacjach w warszawskich szkołach ruszą zajęcia z edukacji seksualnej według zaleceń WHO. Na nic protesty rodziców. Prezydent Warszawy brnie w swoje ideologiczne zapędy.
Trzaskowski był pytany w Radiu Zet o realizację swoich obietnic zawartych w podpisanej przez niego w lutym Deklaracji LGBT+. Zapytany o to, kiedy powoła pełnomocnika ds. spraw społeczności LGBT zapewnił, że obecnie są prowadzone w tej sprawie rozmowy.
Poinformował też, że tegoroczna, czerwcowa Parada Równości będzie miała jego patronat, a on sam weźmie w niej udział.
Ponadto po wakacjach ma ruszyć w warszawskich szkołach edukacja seksualna według zaleceń WHO. Jak podkreślił zalecenia WHO będą tylko jedną z wytycznych dla programu tych zajęć.
"Ostateczny program opracują nasi eksperci. Zobaczymy czy będziemy gotowi od września. Przygotowujemy te zajęcia, chcemy je zaprezentować, chcemy, żeby wszyscy wiedzieli, że te lekcje są absolutnie dobrowolne i nie ma w tych lekcjach nic takiego, na co światły Polak mógłby się nie zgodzić"
- dodał.
Wyjaśnił też, że zajęcia edukacji seksualnej mają poprowadzić nauczyciele. Dlatego miasto przygotuje dla nich kursy z prowadzenia takich zajęć.
W podpisanej w lutym przez prezydenta stolicy Deklaracji LGBT+ Trzaskowski zobowiązał się m.in. do wspierania działań na rzecz bezpieczeństwa osób LGBT+, edukacji antydyskryminacyjnej i antyprzemocowej, a także edukacji seksualnej zgodnej ze standardami WHO do każdej szkoły; działania na rzecz wolności artystycznej, utworzenia hostelu interwencyjnego dla osób LGBT będących w sytuacji kryzysowej, powołanie pełnomocniczki lub pełnomocnika Prezydenta ds. społeczności LGBT.
Mimo, iż wiele środowisk protestuje przeciwko tej decyzji Trzaskowskiego, on sam nie ma sobie nic do zarzucenia. Nie żałuje, że podpisał kartę LGBT, a jak widać - w ideologiczną wojenkę brnie dalej...