Odlot Trzaskowskiego. „Nie żałuję podpisania karty LGBT”. A przy okazji… haniebny atak na PiS
Rafał Trzaskowski alergicznie reaguje na pytania o podpisaną przez siebie kartę LGBT+. Choć spotkała go za to wielka krytyka, to nie przejmuje się tym, a odpowiada w stylu, który znamy z wypowiedzi polityków Koalicji Europejskiej. Nawet najprostsze pytanie powoduje wylew niechęci do Prawa i Sprawiedliwości.
Deklarację LGBT+ Trzaskowski podpisał w połowie lutego. Dokument zakłada działania w takich obszarach, jak: bezpieczeństwo, edukacja, kultura i sport, administracja, a także praca. W dziedzinie edukacji w deklaracji zapowiedziano m.in. wprowadzenie edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w każdej szkole, uwzględniającej kwestie tożsamości psychoseksualnej i identyfikacji płciowej, zgodnej ze standardami i wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Choć na Trzaskowskiego spadła fala krytyki związana z tą decyzją, to jednak prezydent stolicy wydaje się tym nie przejmować. Każde kolejne pytanie o kartę LGBT, przekierowuje na... niechęć do Prawa i Sprawiedliwości. Mówiąc w skrócie: dziennikarz pyta o jego decyzję, otrzymuje krytykę władzy.
„Nie żałuję podpisania Karty LGBT, dlatego że ja mam dosyć czekania na to, czym będzie PiS szczuł w kolejnych miesiącach, dlatego że PiS się generalnie zajmuje napuszczaniem Polaków na Polaków. I gdyby nie było karty LGBT, to by się znalazł jakiś inny pretekst. Natomiast ja mówiłem, że będę stał przy mniejszościach, i tu nie chodzi tylko i wyłącznie o te środowiska, tu chodzi również o niepełnosprawnych, którzy byli tak traktowani w Sejmie przez PiS, tu chodzi o osoby bezdomne, tu chodzi o seniorów”
– mówił dziś Trzaskowski w Radiu Zet.
Pytany o dymisję Rabieja, związaną z jego ostatnimi kontrowersyjnymi wypowiedziami o związkach partnerskich i adopcji dzieci przez pary homoseksualne, Trzaskowski ponownie "odwraca kota ogonem". I zaczyna swój wywód o... "szczujni".
„Nikt ze mną na ten temat nie rozmawiał. Paweł Rabiej się zajmuje w tej chwili tymi sprawami, za które odpowiada w ratuszu. Również się zajmuje kwestiami reprywatyzacji, cisza jest dlatego, że szczujnia PiS-owska, zamiast się zajmować reprywatyzacją, szczuje w tej chwili na naszych współobywateli o innej orientacji”
– dodał w rozmowie z redaktor Beatą Lubecką.
Słowa Trzaskowskiego idealnie wpisują się w schemat działania tzw. Koalicji Europejskiej. Program? Propozycje dla Polaków? A co tam, najważniejsza jest niechęć do PiS.
Tylko ciekawe, czy wyborcy to "kupią". Najnowszy sondaż wskazuje, że niekoniecznie...
Źródło: niezalezna.pl, Radio Zet
