"Sprawa ma charakter precedensowy. Dotyczy sytuacji, gdy władza ustawodawcza w sposób niespotykany dotychczas w historii demokratycznego państwa prawa dokonała bezprecedensowego ograniczenia budżetu TK i KRS w sposób utrudniający lub uniemożliwiający wykonywanie zadań przez konstytucyjne, naczelne organy państwa"
- powiedział w uzasadnieniu prezes TK Bogdan Święczkowski.
Prezydent w połowie stycznia br. podpisał ustawę budżetową na 2025 r. i zarazem przesłał część jej zapisów do TK w trybie kontroli następczej. W budżecie na 2025 r. zapisano m.in zmniejszenie środków dla TK i KRS i - jak zaznaczyła wtedy KPRP - prezydent uznał, że TK powinien ocenić "czy te zmiany zostały wprowadzone zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem".
W przyjętej jeszcze w marcu 2024 r. uchwale Sejm stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy". Od czasu podjęcia uchwały przez Sejm w marcu ub.r. wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw.