Rafał Trzaskowski musiał ostatnio zmierzyć się z krytyką ze strony... byłego lidera Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna niepochlebnie wyraził się o ruchu firmowanym nazwiskiem prezydenta stolicy. "Grzegorz Schetyna najwyraźniej nie jest zaangażowany i chyba ostatnio również nie jest zaangażowany w życie partyjne, skoro przez cały czas krytykuje" - ripostuje Trzaskowski, co pokazuje, że w Platformie Obywatelskiej wciąż brakuje jedności.
Grzegorz Schetyna w ostatnim czasie wykazuje konfrontacyjne podejście wobec kolegów z Platformy Obywatelskiej. Były lider tej partii dość chłodno mówił w wywiadzie m.in. o inicjatywie ruchu Rafała Trzaskowskiego.
- Tego projektu dzisiaj nie ma. On nie funkcjonuje tak, jak funkcjonował w kampanii wyborczej. Nie przekształcił się w konstrukcję polityczną, która jest obecna na politycznej scenie
- usłyszeliśmy od Schetyny.
Doszło do tego, że napiętą atmosferę próbował łagodzić Tomasz Grodzki. Marszałkowi Senatu nie do końca się to jednak udało, a dziś Schetyna w samych superlatywach wyrażał się o... Szymonie Hołowni. Jeżeli chodzi o jedność opozycji - nie wygląda to dobrze.
Dziś o słowa byłego lidera PO został zapytany sam prezydent Warszawy i lider "Wspólnej Polski". Swojemu partyjnemu koledze wbił "szpileczkę".
- Grzegorz Schetyna najwyraźniej nie jest zaangażowany i chyba ostatnio również nie jest zaangażowany w życie partyjne, skoro przez cały czas krytykuje. Powiem tylko tyle i dziwi mnie, że tak bardzo się martwi o ruch. My jasno żeśmy powiedzieli co będziemy robili. To nie jest partia polityczna, tylko przedsięwzięcie, które ma przede wszystkim budować zaufanie
- odpowiedział Rafał Trzaskowski.