Tragicznym wypadkiem na obwodnicy Zambrowa, w którym zginął 26-letni motocyklista, zainteresowali się specjaliści z firmy Crashlab.pl, zajmujący się rekonstrukcją wypadków drogowych. Po analizie zdarzenia oraz jego miejsca przedstawili wnioski, które mówią wprost: motocyklista przeleciał przed maską samochodu osobowego, jakim poruszali się Małgorzata Gersdorf wraz z mężem Bohdanem Zdziennickim. Z analizy rekonstrukcyjnej wynika również, że kierowca ten wypadek powinien zauważyć.
Była pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf wraz z mężem Bohdanem Zdziennickim, byłym prezesem Trybunału Konstytucyjnego oraz koleżanką jechali samochodem, obok którego 14 kwietnia br. doszło do tragicznego w skutkach wypadku motocyklisty. Auto odjechało z miejsca zdarzenia, a Gersdorf twierdzi, że żadnego wypadku nie widziała.
Tymczasem jak donosi onet.pl, eksperci z firmy Crashlab.pl, zajmujący się rekonstrukcją wypadków drogowych, przeprowadzili analizę oraz dokonali oględzin miejsca zdarzenia.
Na podstawie uzyskanych danych (miejsce rozpoczęcia hamowania, miejsce gdzie motocykl się zatrzymał) oszacowali prędkość, z jaką poruszał się motocyklista w chwili, gdy rozpoczynał hamowanie. Według Crashlab.pl jechał wówczas ok. 180 km na godz. To oznacza, że przed manewrem hamowania jego prędkość była jeszcze większa - podaje portal.
Z analizy Crashlab.pl wynika, że motocykl po uderzeniu w bariery nadal sunął szybciej, niż jechali Zdziennicki i Gersdorf. W pewnym momencie przeciął więc pas ruchu przed samochodem i ześlizgnął się tam na pas awaryjny, gdzie ostatecznie pozostał.
- Zdaniem ekspertów motocykl przeleciał więc przed maską Zdziennickiemu. Z analizy rekonstrukcyjnej pokazanej przez Crashlab.pl wynika, że kierowca powinien zauważyć to przed swoim samochodem. Oczywiście — kierowca samochodu nadal będzie mógł utrzymywać, że motocykla nie widział. Udowodnienie, że było inaczej, będzie bardzo trudne
- czytamy.
Do wypadku doszło na węźle Zambrów Wschód drogi S8 Warszawa-Białystok. Kierujący motocyklem 26-latek, mieszkaniec powiatu sokólskiego zjechał z jezdni i uderzył w bariery energochłonne, ponosząc śmierć na miejscu.
Na nagraniu z kamery, które pojawiło się w mediach widać, jak lewym pasem jedzie auto osobowe, auto zaczyna wracać na prawy pas. Na nagraniu widać, jak jadący za osobówką motocykl w trakcie jazdy wywraca się i uderza w bariery energochłonne. Jadące przed nim auto osobowe nie zatrzymuje się.
Autem osobowym - jak ustaliły media, a także potwierdziła to w rozmowie z mediami ona sama - podróżowała była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, jej mąż Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego oraz ich znajoma. Gersdorf zaprzecza w mediach, by uczestniczyli w tym wypadku. Przyznała, że byli przesłuchiwani w tej sprawie w charakterze świadków.