Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Gersdorf oburzona działaniami prokuratury po tragicznym wypadku. Żali się: „Jesteśmy szykanowani”

- My jesteśmy szykanowani. Mamy zabrany samochód. Koleżanka, która z nami jechała, miała na cztery godziny zabraną komórkę. Byliśmy osiem godzin wczoraj w prokuraturze w Suwałkach, taksówką jadąc, bo nie mamy samochodu - żaliła się Małgorzata Gersdorf w TVN 24.

N/z Malgorzata Gersdorf fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Prokuratura Okręgowa w Suwałkach wyjaśnia okoliczności wypadku, w którym w miniony czwartek na obwodnicy Zambrowa zginął 26-letni motocyklista. Ważnym dowodem jest nagranie z kamery samochodu, który wjeżdżał na tę obwodnicę. 

Była pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf wraz z mężem Bohdanem Zdziennickim, byłym prezesem Trybunału Konstytucyjnego oraz koleżanką jechali samochodem, obok którego doszło do tragicznego w skutkach wypadku motocyklisty. Auto odjechało z miejsca zdarzenia, a Gersdorf twierdzi, że żadnego wypadku nie widziała.

Gersdorf odniosła się do tej sprawy w programie TVN 24, gdzie przekonywała, że z powodu tej sytuacji jest... szykanowana. 

- My jesteśmy szykanowani. Mamy zabrany samochód. Koleżanka, która z nami jechała, miała na cztery godziny zabraną komórkę. Byliśmy osiem godzin wczoraj w prokuraturze w Suwałkach, taksówką jadąc, bo nie mamy samochodu 

- żaliła się. 

 

 



Źródło: Niezalezna.pl

as