- Być Polakiem, to być wolnym, to kochać sprawiedliwość. Sprawiedliwość nie bierze się z togi, sprawiedliwość bierze się z serca, rozumu i z sumienia. Jeśli nie mają serca do Polski, jeśli nie mają rozumu by iść z narodem, jeśli nie mają sumienia, by sądzić uczciwie, to nie są sędziami, tylko przebierańcami w togach - mówił do zebranych przed Trybunałem Konstytucyjnym na manifestacji w obronie reform sądowych red. Tomasz Sakiewicz.
Nie ma nic gorszego, niż złodziej w todze. Bo ci ludzie mieli wymierzać prawo, a nie je łamać. Pamiętamy czasy kiedy oligarchowie i wewnętrzne mafie sięgały po pomoc wrogów Polski zagranicą. Dzisiaj widzimy to samo, jest tylko jedna różnica, mamy silne państwo, które nie pozwoli na to, żeby ktokolwiek dyktował nam jak Polska ma wyglądać. To wy jesteście przedstawicielstwem tej demokracji, która wygrała wybory. Nikt nie zmieni wyborów demokratycznych
- mówił redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
W tym momencie tłum przed Trybunałem Konstytucyjnym skandował: "Tu jest Polska".
A być Polakiem, to być wolnym, to kochać sprawiedliwość. Sprawiedliwość nie bierze się z togi, sprawiedliwość bierze się z serca, rozumu i z sumienia. Jeśli nie mają serca do Polski, jeśli nie mają rozumu by iść z narodem, jeśli nie mają sumienia, by sądzić uczciwie, to nie są sędziami, tylko przebierańcami w togach
- podkreślił.
Nie przyszliśmy tu nikogo potępiać, nie przyszliśmy nikomu źle życzyć - przyszliśmy poprzeć reformy, których dokonał demokratycznie wybrany Sejm, które podpisał demokratycznie wybrany prezydent i które będzie oceniał Trybunał Konstytucyjny, któremu próbuje się odebrać prawo do stanowienia decyzji co do tego co jest zgodne z konstytucją, a co nie
- zaznaczył Sakiewicz.