Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Tomasz Łysiak dla niezalezna.pl o sytuacji w USA: Oderżnięta głowa Kolumba

Dokąd dojdzie to szaleństwo? Co jeszcze zniszczycie, oblejecie farbą, uświnicie, wrzucicie do rzeki? Baden-Powella, Churchilla, Szekspira, Kipilinga? Wyrzucicie ich z książek, uniwersytetów, z bibliotek? Spalicie wiersze?  - pisze w tekście dla portalu niezalezna.pl Tomasz Łysiak.

Igor Smirnow/Gazeta Polska

Patrzę na serię porażających zdjęć, których teraz pełno w internecie – na nich widać posągi strącane z piedestałów, ochlapywane czerwoną farbą jak krwią. Kolumbowi odcięliście głowę. Poza wszystkim, poza tym, co myślicie na temat Kolumba i historii podbijania obu Ameryk przez białych ludzi, czy nie czujecie choć odrobiny odrazy do samego swojego czynu, nawet gdy robicie go jedynie w stosunku do wizerunku człowieka? Nie czujecie choć odrobiny… NIESMAKU? Czy ta „dekapitacja” – wiem nie na żywym człowieku, ale na pomniku – to oderżnięcie głowy, mieści się w waszej wrażliwości dotyczącej świata wokół? Rzeczy, ludzi, zwierząt, muzeów, książek? Nie widzicie, że jesteście jak tłuszcza wpatrująca się pod szafotem w ścinanie głowy Marii Antoniny? Czy może – uważacie – należało jej się? Podobałby się wam dźwięk spadającej gilotyny? Wówczas także wszystko odbywało się w „obronie” człowieka, w chmurze haseł o „równości”, „wolności”, braterstwie”… 

Czasem się oburzacie na… „kiboli”… na „chuliganów”, którzy demolują przystanek. A teraz sami, tylko dlatego, że „protestujecie”, że czujecie „gniew”, że „boli was” śmierć Floyda, pozwalacie sobie zalać świat gnojem, nienawiścią, płomieniem i jeszcze czujecie się w tym spełnieni, człowieczy, pełni dobrych intencji i tłumaczycie wszystko wzniosłymi ideałami? 

Gdzie jest wasza kultura, podstawowa kindersztuba, elementarne wychowanie?

Czy znów odżyły dawne cienie Wizygotów, Hunów, Gotów wdzierających się przez limes imperium do środka cywilizacji, by tam ją do cna skruszyć i zdekomponować?

Co zrobiliście z odciętą głową Kolumba? Oblaliście farbą, żeby się zdawało, że krwawi? Graliście nią w piłkę, kopiąc po bruku, by podskakiwała? A może… któryś z was wziął ją do domu, jak trofeum? I zmęczony, ubrudzony, z czerwonymi od farby rękami, pokazał swojej kobiecie i dzieciom: patrzcie, co przyniosłem! Głowę Kolumba. Znak równości, wolności i braterstwa. 
 

 



Źródło: niezalezna.pl

#USA #Tomasz Łysiak

Tomasz Łysiak