Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Tomasz Łysiak dla Niezalezna.pl: Kajdany zespolone – czyli Moskale Bodnara

Annę W. skuto za pomocą kajdanek zespolonych – jak najgroźniejszego przestępcę. Ta kobieta cierpi w więzieniu nie tylko z racji tego, jak jest traktowana, ale też ze względu na chorego syna, który chciał się targnąć na swoje życie. Czy jest jakaś granica działań ekipy Tuska i Bodnara. Przypominają się najgorsze czasy – takie, w których w Polsce nie rządzili Polacy, lecz obce mocarstwa…

Adam Bodnar
Adam Bodnar
screen - youtu.be/7h_fXIJHUNA

Kajdany były używane przez Moskali dla karania Polaków. To bardzo ważne rozróżnienie – czym innym są kajdanki służące zatrzymaniu, czy zapobieżeniu ucieczki przestępcy, a czym innym narzędzie kary, tortury, dręczenia skazanego. W warszawskiej Cytadeli znajdowała się kuźnia, w której skazańców, mających ruszać w daleką, liczącą tysiące kilometrów, podróż zakuwano właśnie w ówczesne „kajdany zespolone”. Sens był taki – miało być to z jednej strony uciążliwe fizycznie, a z drugiej upokarzające. Zakuci w kajdany zesłańcy szli brzęcząc nimi głośno, cierpieli więc także z powodu dźwięku, a nie tylko czując ich fizyczny ciężar powodujący otarcia i rany. Czasami skazanych zakuwano też w grupami, łącząc kilku prętem tak, by każdą czynność musieli wykonywać razem – co powodowało szczególne upokorzenia wtedy, gdy trzeba było załatwiać potrzeby fizjologiczne. Tak używali kajdan Moskale w wieku XIX. 

Czy obecnie mamy do czynienia, sięgając do terminologii wielkiego Rymkiewicza, ze „współczesnymi wewnętrznymi Moskalami”? Tymi ukrytymi w duszach obecnie rządzących ludzi, którzy żądni są upokorzeń i fizycznego zniszczenia oponentów politycznych? Poseł Matecki w szpitalu – długo pozbawiany dostępu do adwokata. Barbara Skrzypek – zmarła, po przesłuchaniu w którym także pozbawiono jej pomocy przedstawiciela prawnego. Oraz, ksiądz Michał Olszewski, który przecież traktowany był w sposób podły i nieludzki.

Wszystko to są takie, czy inne „kajdany” współczesnych, rządzących nami Moskali. Zasadnicze pytanie, czy – europejskie trybunały faktycznie odniosą się jednak do kwestii łamania praw człowieka w przypadku tego, w jaki sposób bodnarowcy traktowali księdza? Czy może jednak dźwięk polskich kajdan zacznie się gdzieś przebijać dalej i mocniej? Czy poruszy serca Polaków – by je zerwali, poczynając to zrywanie już w czasie majowych wyborów?

 



Źródło: niezalezna.pl,

#Adam Bodnar #Donald Tusk #Anna W.

Tomasz Łysiak