Guy Verhofstadt obraził Polaków, którzy szli w tegorocznym Marszu Niepodległości. „Na ulice Warszawy wyszło 60 tysięcy faszystów, neonazistów, białych suprematystów” - powiedział polityk, który ma najwyraźniej pewną obsesję. Koniec jednak z bezkarnością. Instytut Ordo Iuris - działający w imieniu Bawera Aondo-Akaa - żąda pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej Verhofstadta.
Po przeprowadzeniu analiz dostępnych środków prawnych, prawnicy Ordo Iuris złożyli w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie prywatny akt oskarżenia o zniesławienie i znieważenie (art. 212 i 216 kk) dra Bawera Aondo-Akaa słowami europosła Guya Verhofstadta. Jednocześnie, z uwagi na naruszenie regulaminu Parlamentu Europejskiego, w imieniu dra Aondo-Akaa złożono także do Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego wniosek o pociągnięcia Guya Verhofstadta do odpowiedzialności dyscyplinarnej, w tym nałożenia nagany, utraty prawa do otrzymywania diety, czasowego zawieszenia uczestnictwa w całości lub w części prac Parlamentu lub przedłożenia Konferencji Przewodniczących wniosku o zawieszenie lub odwołanie posła z jednej lub więcej funkcji z wyboru sprawowanych w Parlamencie – informuje Ordo Iuris.
Przypomnijmy, że podczas debaty, która odbyła się 15 listopada, Guy Verhofstadt powiedział:
Na ulice Warszawy wyszły tysiące faszystów, neonazistów, białych suprematystów. (...) Marsz ten miał miejsce 300 kilometrów od obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. To nie powinno nigdy wydarzyć się w Europie.
Ordo Iuris podkreśla, że "reprezentowany przez prawników Centrum Interwencji Procesowej dr Bawer Aondo-Akaa poczuł się znieważony tą wypowiedzią, z uwagi na fakt, że brał udział w Marszu Niepodległości w Warszawie".
Użycie wobec niego słów: "faszysta, neonazista, a także biały suprematysta", narusza jego godność, przypisując jemu i innym uczestnikom Marszu cechy powszechnie uznawane za zniesławiające – dodaje Instytut.
Zgodnie z art. 9 ust. 2 Regulaminu Parlamentu Europejskiego, postępowanie posłów powinno opierać się na wartościach i zasadach określonych w podstawowych aktach Unii Europejskiej.
Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej w art. 21 ust. 1 wskazuje na zakaz wszelkiej dyskryminacji, w tym ze względu na pochodzenie etniczne lub społeczne, religię lub przekonania, poglądy polityczne. Naruszenie tych zasad uzasadnia pociągnięcie polityka do odpowiedzialności dyscyplinarnej – podkreśla Ordo Iuris.