– Nie ma żadnych wątpliwości, że to zemsta polityczna na węgierskim rządzie oraz Węgrach za politykę dotyczącą migracji. Chociaż Viktor Orban obronił wówczas znaczną część Europy, w tym Niemcy, przed jeszcze większym zalewem imigrantów, dzisiaj praktycznie wszyscy przyznają mu rację, to jednak lewicowo-liberalne elity Parlamentu Europejskiego nie mogą mu tego zapomnieć – ocenił w rozmowie z Niezalezna.pl Adam Bielan.
Parlament Europejski w Strasburgu zdecydował dziś, by wezwać państwa członkowskie Unii Europejskiej do wszczęcia wobec Węgier procedury określonej w art. 7 traktatu unijnego "w celu przeciwdziałania zagrożeniu wartości leżących u podstaw UE".
Wicemarszałek Senatu, Adam Bielan w rozmowie z Niezależna.pl podkreślił, że "nie ma żadnych wątpliwości, że to zemsta polityczna na węgierskim rządzie oraz Węgrach za politykę dotyczącą migracji sprzed kilku lat".
Chociaż Viktor Orban obronił wówczas znaczną część Europy, w tym Niemcy, przed jeszcze większym zalewem imigrantów, dzisiaj praktycznie wszyscy przyznają mu rację, to jednak lewicowo-liberalne elity Parlamentu Europejskiego nie mogą mu tego zapomnieć – dodał
Jestem zdziwiony, że kolejna instytucja europejska brnie w procedurę, która okazała się – w przypadku Polski – całkowicie bezskuteczna – podkreślił.