GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

To już szczyt bezczelności. Juszczyszyn mimo zawieszenia twierdzi, że... poprowadzi rozprawę

„Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego” – oświadczył na jednym z portali społecznościowych zawieszony dziś sędzia Paweł Juszczyszyn. I oświadczył, że w środę… zamierza orzekać.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, orzekając w II instancji, zawiesiła dziś w czynnościach olsztyńskiego sędziego Pawła Juszczyszyna oraz obniżyła o 40 proc. jego wynagrodzenie na czas trwania tego zawieszenia.

W uzasadnieniu decyzji Izby Dyscyplinarnej sędzia Adam Tomczyński powiedział, że żaden sędzia nie może przekraczać granicy prawa. Jak podkreślił, sędziowie nie mogą podważać prerogatyw i osobistych uprawnień prezydenta. "Sędzia jest związany ustawą i jest związany konstytucją, i w tym jarzmie prawnym musi się poruszać" - zaznaczył sędzia Tomczyński.

- Pan sędzia (Paweł Juszczyszyn) ma prawo przyjść do sądu. Ale nie będzie miał możliwości wykorzystania sali rozpraw jako sędzia

- wyjaśnił dziś prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki.

Dodał, że Paweł Juszczyszyn będzie mógł korzystać ze swojego pokoju, biblioteki czy wejść na salę rozpraw, ale tylko jako publiczność, lub świadek. - Na wykorzystanie sali rozpraw jako sędzia nie będzie miał tej możliwości, nie będzie miał możliwości uruchomienia systemu nagrywania rozpraw, który jest na większości sal funkcjonuje, nie będzie miał dostępu do systemu informatycznego, nie będzie miał dostępu do akt sprawy. Nikt mu tych akt sprawy nie wyda - tłumaczył prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie.

- W tej sytuacji nie ma materiału, który by pozwalał mu na sądzenie. A na samej pamięci sędzia nie jest w stanie bazować – dodał.

Jednak sam Juszczyszyn oświadczył, że… jest innego zdania.

„Proszę Państwa, Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego. (wyrok SN z 5.12.2019 r., III PO 7/18, por. uchwałę składu połączonych Izb SN: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 23.01.2020 r.)
Dlatego też, jutro – 5 lutego 2020 r. o godzinie 11.45 w Sądzie Okręgowym w Olsztynie zamierzam przystąpić do rozpoznania w składzie trzech sędziów sprawy odwoławczej przydzielonej do mojego referatu”

- napisał na Facebooku.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Juszczyszyn

redakcja