- To była rozległa operacja, która w bezpośredni sposób ratowała życie pacjenta. W tym momencie stan prezydenta stabilizuje się - powiedział na antenie TVP Info Mariusz Mioduski, dyrektor ds. medycznych Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego im. św. Jana Pawła II w Siedlcach. Rano do szpitala trafił były prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski, który dziś po godz. 7.00 został przed swoim domem zaatakowany ostrym narzędziem przez nieznanego sprawcę.
Zakończyła się operacja byłego prezydenta Siedlec, obecnego radnego wojewódzkiego PiS, Wojciecha Kudelskiego, który dziś po godz. 7.00 został przez nieznanego sprawcę zaatakowany ostrym narzędziem przed swoim domem w centrum miasta.
- Mogę potwierdzić, że pacjent trafił na SOR przed godz. 8.00, po czym, po natychmiastowej diagnostyce, przewieziono go na blok operacyjny. To była rozległa operacja, która w bezpośredni sposób ratowała życie pacjenta. W tym momencie stan prezydenta stabilizuje się
- powiedział w rozmowie z TVP Info Mariusz Mioduski, dyrektor ds. medycznych Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego im. św. Jana Pawła II w Siedlcach, który podkreślił, że rana zadana Wojciechowi Kudelskiemu była "urazem zagrażającym życiu i zdrowiu pacjenta".
Jak dodał Mioduski, Wojciech Kudelski po przyjeździe do szpitala był przytomny.
Policja poszukuje sprawcy ataku na radnego PiS. Jak podają lokalne media, napastnik uciekł z miejsca zdarzenia samochodem.