Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Ten gol podniósł kibicom ciśnienie! Burza po kontrowersyjnej akcji Senegalu

W 61. minucie meczu Polska-Senegal po błędzie polskiej defensywy M'Baye Niang skierował futbolówkę do siatki, podwyższając prowadzenie swojej drużyny na 2:0. Bramka jednak wzbudziła wiele kontrowersji, a kibice zwrócili uwagę na dość niespodziewane pojawienie się na boisku senegalskiego napastnika.

Adam Nawałka; zdjęcie ilustracyjne
Adam Nawałka; zdjęcie ilustracyjne
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

W swoim pierwszym meczu na Mundialu w Rosji reprezentacja Biało-Czerwonych przegrała 1:2 z Senegalem. Najwięcej kontrowersji wzbudził jednak drugi gol dla Senegalu, który padł po ewidentnym błędzie polskiej obrony. Kibice jednak szybko zwrócili uwagę na to, że senegalski napastnik do akcji wszedł... zza bocznej linii boiska, czym zdecydowanie zaskoczył polskiego obrońcę Jana Bednarka.

Wielu podkreśla jednak, że na filmie widoczny jest gest sędziego zezwalającego Niangowi wejście na plac gry.

Cytując słowa trenera Nawałki po dzisiejszym meczu - "nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem". Sędzia uznał bramkę za zdobytą prawidłowo, a polscy zawodnicy muszą to nieporozumienie wziąć za nauczkę. 

 



Źródło: Twitter, niezalezna.pl

#M'Baye Niang #bramka #Polska Senegal

redakcja