Podczas dzisiejszej sesji Rady miasta stołecznego Warszawy nie brakowało emocji. Zwłaszcza, że poruszono dwie najbardziej zajmujące nie tylko Warszawiaków kwestie: deklaracji LGBT+ oraz strajku nauczycieli. To, co wyprawiała publiczność z Mateuszem Kijowskim w tle, uchwycono na nagraniach, które trafiły do sieci. Zobaczcie sami.
"Najlepszą drogą do wysłuchania wszystkich warszawiaków będzie całkowite wycofanie się z deklaracji LGBT+. To dokument polityczny i prawnie wątpliwy" – głosi stanowisko radnych PiS ws. tego dokumentu. Ich zdaniem decyzja o wycofaniu się z kontrowersyjnych deklaracji wpłynie stabilizująco na życie mieszkańców Warszawy.
Stanowisko klubu radnych PiS w tej sprawie przedstawiła dziś w czasie sesji Rady Miasta radna Olga Semeniuk. Jak mówiła, podpisanie deklaracji jest aktem politycznym.
"W ślad za nim nie idzie żaden program, żaden harmonogram, żadne działania finansowe"
– oceniła.
"Jestem bardzo zaskoczona, że w tym temacie nie wypowiada się beneficjent tego projektu, czyli pan prezydent Rabiej"
– dodała. Jak podkreśliła, emocje, które towarzyszą tematowi są na tyle duże, że w tym temacie powinien jej zdaniem wypowiadać się prezydent stolicy. Zaznaczyła przy tym, że wiceprezydent Renata Kaznowska nie udzieliła odpowiedzi na pytanie dotyczące ceny projektu.
Rodzice chcieli natomiast porozmawiać z obecnym na posiedzeniu Mateuszem Kijowskim. Zobaczcie, co z tego wyszło:
Tolerancja w praktyce. Środowiska rodziców chcą porozmawiać z Mateuszem Kijowskim o #DeklaracjaLgbt ? #Toleracja #Dialog pic.twitter.com/bPDtZmZ4t8
— Maciej Zemła (@MaciejZem) 28 marca 2019
Natomiast stanowisko "w sprawie sytuacji w warszawskiej oświacie" na czwartkowej sesji rady miasta zgłosił radny PiS Błażej Poboży. Radni PiS napisali w nim, że "nauczyciele są grupą zawodową, która podejmuje prace o szczególnym znaczeniu, dlatego wszelkie regulacje płacowe dla tej grupy powinny być odpowiednie do rangi wykonywanego zawodu".
"Rada m.st. Warszawy podziela opinię środowisk oświatowych, w tym nauczycielskich związków zawodowych, ale także rządu RP, że obecny system wynagradzania nauczycieli wymaga pilnej zmiany"
– napisali radni PiS w projekcie stanowiska.
Oto reakcja publiczności:
Trwa "dyskusja" w Radzie Warszawy o sytuacji w oświacie. Tęczowa publika najgłośniej wyje i przerywa, gdy @pobozy porównuje podwyżki dla nauczycieli z okresu rządów PO-PSL z obecnymi. Przewodnicząca Malinowska-Grupińska widzi problem jedynie w przekraczaniu czasu wystąpień... pic.twitter.com/E6QnmNzIr4
— Maciej Zemła (@MaciejZem) 28 marca 2019