"Jechałam taksówką, a kierowca miał różaniec na lusterku i od razu pomyślałam, że PiSior" - wyznała Róża Thun. - Taka "europejska" a taka zaściankowa, uprzedzona i nietolerancyjna... Straszne! - reagują internauci. -"Czy to już jest opętanie pisem? Wszędzie i we wszystkim widziec PiS, to normalne nie jest!"- dodają.
Róża Thun zaskoczyła internautów. Tym razem podzieliła się pewnym wydarzeniem. Jak się okazało, dotyczącym Prawa i Sprawiedliwości.
Oto na pewnym spotkaniu wyznała, że jadąc taksówką, w której kierowca miał różaniec, od razu rozpoznała, z kim ma do czynienia.
Jechałam taksówką, a kierowca miał różaniec na lusterku i od razu pomyślałam, że PiSior
- wyznała Róża Thun.
Zobaczcie sami:
-Jechałam taksówką, a kierowca miał różaniec na lusterku i od razu pomyślałam, że PiSior ???
— Anna Gańska-Lipińska ?? (@AnnaMariaGL3) 31 marca 2019
Bardzo dobre skojarzenie. #TakByło #PiS #PolskaSercemEuropy??❤
( od @stanczykmaciej) pic.twitter.com/JAbgDuiGsn
Na jej słowa zareagowali internauci:
Czy to już jest opętanie pisem? Wszędzie i we wszystkim widziec PiS, to normalne nie jest!
— Barbara Bajon (@BaszaNasza) 31 marca 2019
Taka "europejska" a taka zaściankowa, uprzedzona i nietolerancyjna... Straszne!
— Wojciech Ładny (@wojciechladny1) 31 marca 2019
Ciężko nawet tę hrabinę skomentować.
— Sylwester Matusik (@sylwmat471) 31 marca 2019
Tak, zgadza się! ?? i ? to nasze znaki rozpoznawcze, bo Pisiory to zacni ludzie ??
— efka konefka ???❤️ (@prawy_kierunek) 31 marca 2019
Najpierw pan Meysztowicz o fladze, teraz to. Oni sami dają do zrozumienia, że Polska, tradycja, wiara, wartości, to PiS, a dla KE to wszystko jest obce, wręcz wrogie. No cóż, skoro sami tak twierdzą...
— Lech Dąbrowski (@Lech20819444) 31 marca 2019
Matko! Jakie opętanie Ale ta wypowiedz wskazuje jaka „tolerancja” panuje wśród totalnych
— Rafaelcorp ??✝ (@RMasiako) 31 marca 2019