W związku z licznymi przypadkami nielegalnej migracji ze strony Niemiec powstał Ruch Obrony Granic, którego działacze regularnie patrolują granicę z Niemcami i obywatelsko zatrzymują nielegalnych migrantów. Jak wygląda patrol? Działacze Ruchu Obrony Granic pokazali krótkie urywki w mediach społecznościowych.
Na monitorowanie granicy wyrusza kilkuosobowa grupa działaczy Ruchu w charakterystycznych, żółtych kamizelkach. Panowie przeczesują granicę, zwracając uwagę na to, czy pod osłoną nocy Niemcy nie podrzucają kolejnych nielegalnych migrantów na polską stronę. "Pod kontrolą, patrolujemy" - piszą.
Fala komentarzy - głównie ze wsparciem
Każdy materiał działaczy Ruchu Obrony Granic wzbudza sporo emocji i komentarzy. Głównie z pochwałami, podziękowaniami i wyrazami wsparcia dla obrońców granic.
- Robicie kawał dobrej roboty! Dziękujemy! - pisze jeden z komentatorów. - Jesteście bohaterami! - dodaje inny. W kolejnym komentarzu czytamy:
Niech Wam Pan Bóg Błogosławi! Ogromne podziękowania dla wszystkich panów za taką akcję. Z takimi Polakami naprawdę czuję się bezpiecznie. Super, że jesteście!
Zupełnie inaczej o obrońcach granic wypowiadają się rządzący. Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek stwierdził, że to ludzie, którzy "niosą niepokój", a prokuratura wszczęła dwa dochodzenia przeciwko osobom, które bronią polskiej granicy.