Po niespełna dwóch godzinach zakończyło się spotkanie kierownictwa PiS. W rozmowach uczestniczyli przedstawiciele ścisłych władz partii: poza prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości pojawił się również premier Mateusz Morawiecki, wicepremierzy Beata Szydło i Piotr Gliński, a także m.in. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, szef MON Antoni Macierewicz, przewodniczący klubu PiS Ryszard Terlecki i wiceprezes PiS Joachim Brudziński.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski opuszczając siedzibę PiS potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że jednym z tematów spotkania była rekonstrukcja rządu.
Pytany o szczegóły marszałek Karczewski był niezwykle tajemniczy i poinformował jedynie, że nie jest upoważniony do przekazywania jakichkolwiek informacji na ten temat.
Wcześniej szef kancelarii premiera Michał Dworczyk powiedział, że w najbliższy poniedziałek raczej nie należy się spodziewać rekonstrukcji rządu. Sugerował on, że nastąpi ona najprawdopodobniej dopiero po zakończeniu spraw związanych z projektem ustawy budżetowej na rok 2018. W przyszłym tygodniu projektem ma zająć się Sejm.
- Jeżeli chodzi o rekonstrukcję rządu, pan premier wyraźnie zapowiedział, że po święcie Trzech Króli możemy się jej spodziewać. (...) Dlatego, że to już jest niedługo, to jeszcze odrobina cierpliwości i wszyscy się dowiemy, jakie zapadną decyzje. Te decyzje będą wynikiem porozumienia, czy wypracowanego modelu pomiędzy panem premierem, a kierownictwem politycznym Prawa i Sprawiedliwości – mówił Dworczyk.