Zofia Burczyk, właścicielka małego sklepu w Pinczynie (woj. pomorskie), w walentynkowy wieczór samodzielnie odparła atak uzbrojonego i zamaskowanego napastnika. Ten wtargnął do sklepu tuż przed zamknięciem, by ukraść jej cały dzienny utarg. Kobieta myła akurat podłogę mopem, który okazał się bardzo pomocny w obezwładnieniu agresora.
"Siano! Dawaj siano!" - krzyczał.
"Ja ci dam siano!" - krzyknęła pani Zofia, chwyciła za mop i przegoniła napastnika. Całą akcję nagrały kamery monitoringu, a sprawę zrelacjonowały później media.
Postawa kobiety wzbudziła uznanie premiera Mateusza Morawieckiego. "Kochani, Pani Zofia z Pinczyna bardzo mi zaimponowała! Odwaga i bezkompromisowość. Po prostu pokazała całej Polsce, jak należy sobie radzić z bandytami"
- napisał premier na Facebooku. "Pani Zofio, wyrazy najwyższego szacunku" - dodał. Do wpisu dołączył materiał Polsat News.