Była premier, europosłanka, goszcząc dziś w Małopolsce, była pytana przez dziennikarzy o wypowiedź Lecha Wałęsy na konwencji Koalicji Obywatelskiej w Warszawie. Wałęsa, jako gość specjalny wydarzenia, powiedział, że wybaczył Kornelowi Morawieckiemu, szefowi Solidarności Walczącej, bo „po chrześcijańsku należy to zrobić”.
- A co oni z niego robią? – bohatera. A on w środku – stan wojenny, atakują nas ze wszystkich stron, a on kozak zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada proszę panów. Zdrajca. Taka jest prawda – powiedział Wałęsa.
Beata Szydło skomentowała, że wypowiedź Wałęsy „nie mieści się w głowie i jest oburzająca”.
- Dzień po pogrzebie takie słowa z ust byłego prezydenta to po prostu żal. Jest mi bardzo przykro, że doczekaliśmy takich czasów
– mówiła była premier. Dodała, że „jest to brak szacunki i dla tych, którzy żyją, i przede wszystkim brak szacunku dla pamięci zmarłego i tak wybitnego Polaka”.