Specyficzne warunki konfliktów hybrydowych pokazują, że zapomniana sztuka skrytego i szybkiego przemieszczenia się w zróżnicowanym terenie i różnymi środkami transportu jest nieodzowna do wykonania zadań stawianych przed zwiadowcami. W trudnym górzystym terenie czy w leśnych, niedostępnych dla dużych pojazdów ostępach koń jest idealnym środkiem transportu dla ludzi jak i dla sprzętu - mówi kpt. Łukasz Doliński, cytowany przez oficjalny portal "Cyfrowej Brygady".
Dzięki doskonałej sprawności fizycznej zwiadowcy opanowują trudną sztukę jazdy konnej nieporównywalnie szybciej, niż mniej wysportowani cywile. Duże zaangażowanie z ich strony a także zrozumienie idei szkolenia pokazuje, że zwiad zawsze będzie w awangardzie – zaznacza ppor. Jarosław Sass odpowiedzialny za szkolenie kawaleryjskie w 17 WBZ.
Autorski program szkolenia kawaleryjskiego wprowadzony w Cyfrowej Brygadzie kultywującej tradycje Wielkopolskich jednostek kawaleryjskich, powstał dzięki zaangażowaniu ppłk Rafała Miernika, szefa szkolenia 17. WBZ - czytamy na portalu.
Kultywowanie chlubnych tradycji naszych doskonałych kawaleryjskich poprzedników to dla nas wielka odpowiedzialność. Nie tylko noszenie proporczyków na beretach
i stosowanie nazw wyróżniających pododdziały, ale również uświadomienie żołnierzom, jak wyglądała służba przedwojennych kawalerzystów, jest w czasie cyfryzacji naszym obowiązkiem. Zwiadowca musi być wszechstronny i przygotowany na każdą ewentualność, na wykorzystanie wszystkiego, co w danej chwili jest w jego zasięgu. To połączenie tradycji i nowoczesności - zaznacza ppłk Rafał Miernik, cytowany przez oficjalny portal 17. WBZ.