Szef MSZ Jacek Czaputowicz poinformował, że we wtorek rozmawiał z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Stwierdził, że ich relacje są dobre. Zaznaczył, że polityka zagraniczna musi mieć oparcie w parlamencie, a tu - dodał - rola większości parlamentarnej i prezesa PiS jest podstawowa.
Minister spraw zagranicznych przedstawił w Sejmie informację o zadaniach polityki zagranicznej w 2018 r. Na późniejszej konferencji prasowej w Sejmie Czaputowicz został zapytany m.in., czy czuje wsparcie ze strony prezesa PiS.
Szef MSZ powiedział, że rozmawiał we wtorek z Jarosławem Kaczyńskim i przedyskutował założenia swego expose, które - jak zaznaczył - wysłane zostało do wszystkich przewodniczących klubów parlamentarnych, a także do prezesa PiS.
Jacek Czaputowicz zaznaczył, że Jarosław Kaczyński poinformował go, że nie będzie mógł być w Sejmie.
Ze względu na niezbyt poważne, ale jednak, problemy zdrowotne musiał zostać w domu – dodał szef MSZ.
Minister powiedział też, że w wystąpieniach posłów opozycji zwracano uwagę, że został on "określony jako pewien eksperyment". W styczniu w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" Kaczyński przyznał też, że miał nadzieję, iż resortem spraw zagranicznych pokieruje inna osoba.
Niestety, niemal w ostatniej chwili wycofała się z pełnienia tej misji. Z tego punktu widzenia kandydatura pana ministra Czaputowicza jest pewnym eksperymentem, ale wierzę, że udanym – mówił wówczas szef PiS.
Ja jestem zdania, że ten eksperyment się toczy i że będzie on udany – powiedział Czaputowicz.