Polsko-amerykańska współpraca wojskowa, w tym perspektywy stałej obecności sił USA w Polsce, będą tematem rozmowy w USA ministra obrony Mariusza Błaszczaka z doradcą prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Johnem Boltonem – poinformowało MON.
Minister Błaszczak udaje się z wizytą do USA w niedzielę, rozmowy odbędą się w poniedziałek.
Według MON rozmowy Błaszczaka z Boltonem będą dotyczyły "pogłębienia polsko-amerykańskiej współpracy w sferze bezpieczeństwa, w tym stałej obecności wojsk amerykańskich w Polsce".
Resort obrony podkreślił w komunikacie, że Błaszczak "konsekwentnie zabiega o zwiększenie zdolności obronnych Polski i podejmuje działania mające na celu wzmacnianie obecności wojsk USA w naszym kraju". Przypomniano, że od stycznia br. szef MON trzykrotnie spotykał się w Waszyngtonie w tej sprawie z liderami w Białym Domu i Kongresie oraz z szefem Pentagonu.
"Stałe zaangażowanie ze strony USA byłoby przełomem w dziedzinie bezpieczeństwa europejskiego i stosunków transatlantyckich. Stanowiłoby efektywny czynnik odstraszający oraz dałoby podstawę do strategicznego zaangażowania USA w niestabilne obecnie europejskie środowisko bezpieczeństwa”
– oceniło MON.
Do 1 marca przyszłego roku sekretarz obrony USA ma przedstawić Kongresowi raport oceniający "wykonalność i zasadność” stałego stacjonowania w Polsce amerykańskich sił zbrojnych.
Obecnie w Polsce stacjonuje na zasadzie stałej rotacyjnej obecności – bez przerw między kolejnymi zmianami – brygada amerykańskich wojsk lądowych. Niewielki amerykański pododdział stacjonuje stale, by przygotowywać rotacyjne pobyty amerykańskiego lotnictwa transportowego i bojowego; trwa budowa bazy amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Redzikowie. Wojska USA są też trzonem wielonarodowej batalionowej grupy bojowej NATO przysłanej w ramach wzmocnionej obecności na wschodniej flance.