"To powód do radości dla wszystkich (...). Myślę, że literacki Nobel dla Olgi Tokarczuk nie przełoży się w sposób realny na kampanię wyborczą" - ocenił szef kancelarii premiera, Michał Dworczyk. W ten sposób szef KPRM stanowczo ostudził zapał lewicowego publicysty Jana Hartmana, który jeszcze wczoraj nawoływał, aby Tokarczuk "poprowadziła teraz do wyborów", próbując w ostatniej chwili włączyć ten akcent do kampanii wyborczej.
O to, czy nagroda dla Tokarczuk "kończy już kampanię", szef KPRM został zapytany w piątek w Radiu Plus.
Zawsze cieszę się, kiedy Polacy otrzymują różnego rodzaju nagrody, wyróżnienia. To jest powód dla nas wszystkich do radości, natomiast myślę, że nie przełoży się to w jakiś sposób zasadniczy na kampanię
- powiedział.
Na uwagę, że ze względu na to wydarzenie, kampania wyborcza może być teraz mniej "widzialna i słyszalna", Dworczyk odparł, że do jej końca zostało ok. 20 godzin.
Dlatego powiedziałem, że w moim przekonaniu nie przełoży się to w sposób realny na kampanię.
- dodał szef KPRM.
Wcześniej nagrodę Tokarczuk próbował włączyć do kampanii lewicowy publicysta, Jan Hartman.
"Niech nas Olga teraz poprowadzi do wyborów. Olga, wykorzystaj to dla Polski! Możesz posłać do urn tysiące ludzi!"
- nawoływał na swoim koncie na Twitterze.
Niechaj nas Olga #OlgaTokarczuk teraz poprowadzi do wyborów. Olga, wykorzystaj to dla Polski! Możesz posłać do urn tysiące ludzi!
— Jan Hartman (@JanHartman1) 10 października 2019
Jego zapędy szybko ostudziły komentarze internautów, ale jak widać także politycy nie dali się sprowokować takimi hasłami.
Nagroda dla Tokarczuk to pierwszy literacki Nobel dla Polaka od 23 lat, gdy w 1996 r. otrzymała go wówczas Wisława Szymborska. Jak podała Szwedzka Akademia, Tokarczuk otrzymała nagrodę "za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją prezentuje przekraczanie granic jako formę życia".
Tokarczuk jest autorką m.in.: "Podróży ludzi Księgi", "Prawieku i innych czasów", "Gry na wielu bębenkach", "Prowadź swój pług przez kości umarłych", "Ksiąg Jakubowych" oraz "Biegunów", za którą w 2018 r. otrzymała międzynarodową Nagrodę Bookera.