10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Dramat lewicowego publicysty. Chciał docenić Tokarczuk, ale coś poszło nie tak...

Jan Hartman podzielił się na Twitterze swoją radością z literackiego Nobla dla Olgi Tokarczuk. Z wpisu lewicowego publicysty wynika, że upatruje on w nagrodzie kontekstu... politycznego. Pikanterii dodaje fakt, że jego słowa cechuje pewna zabawna dwuznaczność - sami zobaczcie!

na zdjęciu Jan Hartman i Olga Tokarczuk
na zdjęciu Jan Hartman i Olga Tokarczuk
fot. YouTube/mat.pras.

- napisał na Twitterze podekscytowany Hartman. Niestety, zamiast politycznej agitacji, jego wpis wywołał zabawne komentarze internautów zdziwionych, że twórczość Olgi Tokarczuk miałaby "posyłać do urn tysiące ludzi":

Pojawiło się również kilka ironicznych komentarzy, studzących entuzjazm Hartmana:

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Jaj Hartman #Nobel #Olga Tokarczuk

redakcja