Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Szajka przed sądem. Państwo straciło przez nią ponad 100 milionów!

Zorganizowana grupa przestępcza, odpowiedzialna za nielegalny handel olejem silnikowym, suszem tytoniowym oraz praniem brudnych pieniędzy, spowodowała straty Skarbu Państwa na kwotę ponad 113 mln zł. Pięć osób, w tym lider grupy, odpowie za swoje czyny przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie. Akt oskarżenia już trafił do sądu.

dp

Wynik śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w Rzeszowie, z udziałem funkcjonariuszy Wydziału Operacyjno–Śledczego Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej (BiOSG), doprowadził do aktu oskarżenia. Jak informuje rzecznik BiOSG por. Piotr Zakielarz, działalność grupy rozpoczęła się już w 2012 roku.

Reklama

"Akt oskarżenia w tej sprawie został już skierowany do Sądu Okręgowego w Rzeszowie", potwierdziła prok. Hanna Biernat-Łożańska, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.

Szokujący zakres działalności gangu

Por. Zakielarz wyjaśnił, że oskarżeni przemycili do Polski z innych państw UE ponad 200 ton suszu tytoniowego, a następnie realizowali liczne transakcje finansowe, które pozwoliły im na "wypranie" ponad 2,5 mln euro. Jak przekazał - szajka przestępcza spowodowała utratę 113 mln złotych dla skarbu państwa w latach 2012-2015 poprzez unikanie podatku akcyzowego i VAT.

Funkcjonariusze z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej dostrzegli działania szajki na przełomie 2013 i 2014 roku. Zatrzymali wtedy transport z tytoniem i zamknęli nielegalną fabrykę oraz magazyn w województwie małopolskim, obficie zaopatrzone w wyroby akcyzowe.

Zatrzymania i oskarżenia

W 2015 roku prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom, w tym dwóch obywatelom polskim i trzech obywatelom ukraińskim, którzy zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Jak opowiadał por. Zakielarz, w 2015 roku służby zlikwidowały również instalację technologiczną do rozlewania i etykietowania oleju silnikowego, a w jej wyniku zatrzymano trzy osoby bezpośrednio zaangażowane w te działania.

Rzecznik BiOSG dodał, że śledztwo pozwoliło na zabezpieczenie licznej dokumentacji i ustalenie udziału firm z Polski, Czech, Słowacji, innych krajów europejskich i afrykańskich w nielegalnym obrocie olejem silnikowym i suszem tytoniowym. Firmy te, założone specjalnie do celów prania brudnych pieniędzy, pełniły rolę tzw. słupów.

Współpraca międzynarodowa i zarzuty

W toku śledztwa funkcjonariusze z BiOSG współpracowali z organami ścigania z Czech, Słowacji, Węgier, Bułgarii, Włoch i Ukrainy. Zbierany materiał dowodowy pozwolił na postawienie zarzutów pięciu oskarżonym, które obejmują:

  • Udział w zorganizowanej grupie przestępczej;
  • Nielegalny przemyt suszu tytoniowego;
  • Nielegalny handel olejem silnikowym;
  • Pranie brudnych pieniędzy;
  • Uszczuplenie podatku akcyzowego i VAT na dużą skalę.

Według przepisów karnych, za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wszyscy oskarżeni zostali tymczasowo aresztowani na czas trwania postępowania sądowego.

Następstwa dla Skarbu Państwa

Pranie brudnych pieniędzy i unikanie płacenia podatku akcyzowego i VAT to poważne przestępstwa, które mają długotrwałe skutki dla skarbu państwa.

Tego rodzaju działania osłabiają gospodarkę, zwiększają obciążenie podatkowe dla uczciwych obywateli, a także finansują inne formy przestępczości.

Zgodnie z prawem, w przypadku skazania oskarżonym grozi konfiskata mienia oraz obowiązek zapłaty pełnej kwoty zaległego podatku, wraz z odsetkami i grzywnami. Skarb Państwa ma prawo do odzyskania strat wynikających z działalności przestępczej.

 

dp

Reklama