Niedawno "wypożyczony" z Polskiego Stronnictwa Ludowego – Unii Europejskich Demokratów do Nowoczesnej poseł, Jacek Protasiewicz, miał okazję złożyć świąteczne życzenia Jarosławowi Kaczyńskiemu. Co powiedział? Cóż, tego można było się spodziewać po pośle totalnej opozycji.
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Sposobność do złożenia życzeń prezesowi PiS miał Jacek Protasiewicz, nowy nabytek Nowoczesnej. W programie „Fakt Opinie” prowadząca – jak sama stwierdziła – miała trudne zadanie. Chodziło o złożenie życzeń Jarosławowi Kaczyńskiemu. I faktycznie, było trudno, ponieważ poseł .N nie podołał. Nawet w przedświątecznym okresie, nawet na chwilę nie był w stanie odłożyć na bok politycznych sporów!
Oto, czego życzył Jarosławowi Kaczyńskiemu poseł Jacek Protasiewicz:
Życzę Jarosławowi Kaczyńskiemu, by naprawdę uwierzył że ci Polacy i politycy, którzy nie sympatyzują z jego Prawem i Sprawiedliwością, to nie są zdradzieckie mordy. My nie jesteśmy zdrajcami ojczyzny, my jesteśmy ludźmi, którzy mają inne poglądy na Polskę i Unię Europejską,
- powiedział nowy nabytek Nowoczesnej.
"Mówienie o nas zdradzieckie mordy jest bardzo niesprawiedliwe i (życzę mu – red.) więcej empatii, bo to tylko pogłębia w Polsce konflikt, który dla większości Polaków jest dramatyczny"
– dodał Protasiewicz.