Ponad 140 uczestników dwóch obozów harcerskich, zorganizowanych w miejscowości Wiosna (Świętokrzyskie), zostało dziś wieczorem ewakuowanych do pobliskiej szkoły, z powodu zagrożenia podtopieniem terenu, na skutek ulewnych opadów deszczu.
W akcję zaangażowano strażaków i lokalny samorząd. Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach mł. brygadier Robert Siewiorek, potrzebę pomocy w ewakuacji harcerzy z lasu zgłosili komendanci obozów.
Ewakuacja polegała na tym, że osoby z obozu przemieszczały się do miejscowości Wiosna – z pomocą strażaków – i stamtąd były zabierane trzema samochodami osobowymi opiekunów i mikrobusem strażackim do szkoły w Nowym Dziebałtowie. Tam zostaną prawdopodobnie na noc
– opisywał.
W ewakuacji drugiego obozu wykorzystano autokary, zapewnione przez gminę Radoszyce. Siewiorek dodał, że w obozach uczestniczą harcerze z Lubelszczyzny. To ponad 140 osób.
Strażak poinformował, że najintensywniejsze opady deszczu w środę po południu i wieczorem wystąpiły w zachodniej części woj. świętokrzyskiego – w powiatach koneckim, włoszczowskim i na zachodnich krańcach pow. kieleckiego. Strażacy interweniowali ok. 20 razy, m.in. wypompowując wodę z zalanych piwnic, kanału burzowego, usuwając połamane konary drzew.