Zapytaliśmy polityków o to, co sądzą o mocnej deklaracji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który poinformował, że jeżeli urzędnicy europejscy nie skończą atakować i szantażować Polski, to nasz kraj zawetuje unijny budżet oraz koronafundusz.
Dzisiaj na portalu Niezależna.pl ukazał się fragment wywiadu Jarosława Kaczyńskiego dla "Gazety Polskiej Codziennie", w którym prezes PiS-u mówił o tym, że Polskę czeka batalia "z tymi, którzy chcą nam w ramach UE narzucić swoje wartości czy wręcz nas podporządkować". Lider Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że jeżeli groźby i szantaże zostaną utrzymane, Polska postanowi weto dla unijnego budżetu i koronafunduszu.
Zapytaliśmy polityków o to, co sądzą o tej wypowiedzi.
Myślę, że to jest pewna strategia negocjacyjna. Jest rzeczą oczywistą, że 750 miliardów złotych, których pozyskaniem tak bardzo szczycił się premier Morawiecki, jest Polsce potrzebne. W związku z tym mówienie o tym, że "my zawetujemy budżet, nie dostaniemy żadnych pieniędzy i spowodujemy sparaliżowanie Unii Europejskiej" to jest strategia negocjacyjna. Zresztą, jeżeli budżet nie zostanie uchwalony na następną siedmiolatkę, to będzie obowiązywał stary budżet, więc to nie jest tak, że Unia od tego padnie.
Sądzę, że już wielokrotnie pan prezes Kaczyński udowadniał, że jego widzimisię jest dla niego ważniejsze niż interes Polski i bezpieczeństwo Polaków. Tak samo jest w tym przypadku. Gotów jest narazić bezpieczeństwo Polski i Polaków w sytuacji pandemii, oczekiwań pomocy, tylko dla swojego widzimisię, bo nie ma żadnego innego powodu, żeby takie stwierdzenia z ust poważnego polityka padały.
Podpisuję pod tą wypowiedzią obiema rękoma, ponieważ dochodzi do kuriozalnych sytuacji, w których według nie prawa unijnego, a według poglądów politycznych różnych urzędników europejskich, uważa się, że można dziobnąć kraj z Europy Środkowo-Wschodniej, czy to Polskę, czy Węgry, czy inny kraj, który uważa się za słabszy. Wydaje się, że prezes Jarosław Kaczyński bardzo słusznie zabrał głos, mówiąc, że w Unii Europejskiej wszyscy jesteśmy równi, wszyscy jesteśmy partnerami i wszyscy jesteśmy godni takiego samego traktowania.
Spisał: Adrian Siwek