Policjanci z komisariatu na warszawskim Bemowie zatrzymali 40-letniego mieszkańca dzielnicy, który posiadał bez wymaganego pozwolenia ponad 290 sztuk amunicji oraz topory mogące pochodzić z okresu średniowiecza – powiedziała dzisiaj rzeczniczka bemowskich policjantów kom. Marta Sulowska.
Jak przekazała komisarz Sulowska, bemowscy policjanci pracowali nad ujawnieniem osób, które mogą posiadać broń lub amunicję nabytą w nielegalny sposób.
Na podstawie zgromadzonych informacji policjanci wytypowali lokal na terenie Bemowa, gdzie bez wymaganego zezwolenia mogła być przechowywana amunicja
– powiedziała policjantka. Według informacji śledczych miały to być militaria pochodzące z okresu II wojny światowej.
Poinformowała, że gdy policjanci weszli do mieszkania 40-letniego mężczyzny, na półkach leżało kilkaset sztuk amunicji strzeleckiej. W trakcie przeszukiwania mieszkania funkcjonariusze znaleźli również kilka toporów, które „mogą pochodzić z okresu średniowiecza”.
Policjantka dodała, że do mieszkania wezwano pirotechników, którzy zabezpieczyli amunicję. Zabezpieczono również topory, które zostaną przekazane do dalszych badań przez specjalistów.
40-letni mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia. Może mu za to grozić nawet do 8 lat więzienia.
Policjanci przypominają, że poszukiwanie bez pozwolenia ukrytych lub porzuconych zabytków czy też wojskowych elementów zwłaszcza przy użyciu narzędzi elektrycznych, na przykład wykrywaczy metali, jest sprzeczne z prawem
– zaznaczyła policjantka.