Rzecznik prasowa rządu, Joanna Kopcińska poinformowała na antenie Polsat News, że "do udziału w obradach okrągłego stołu na temat oświaty do wtorku zgłosiło się 900 osób". - Poza szefem Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomirem Broniarzem zainteresowanie okrągłym stołem jest bardzo duże - dodała.
Rzeczniczka rządu w rozmowie z Polsat News wyraziła nadzieję, że decyzja ZNP i FZZ nie jest ostateczna.
Jeżeli tak by się stało, że przedstawiciele ZNP i Forum nie stawiliby się na tej debacie, to znaczy, że co innego niż rozwiązanie faktycznie tego dzisiejszego sporu leży im na sercu
- oceniła.
Według Kopcińskiej, do wczorajszego wieczoru na stronach MEN do udziału w obradach okrągłego stołu zgłosiło się już ponad 900 osób. Rzeczniczka rządu zaznaczyła, że wszystkich nie da się zaprosić, więc odbędzie się specjalne losowanie. Pytana o szczegóły jego przebiegu, odpowiedziała, że przedstawi je MEN.
Poza panem Broniarzem zainteresowanie okrągłym stołem jest bardzo duże, jeżeli do wczoraj zgłosiło się 900 osób
- podkreśliła.
Zdaniem Kopcińskiej w przypadku, gdy związki rezygnują z udziału w okrągłym stole, można zadać pytanie, czy - jak mówiła - "chcą znaleźć rozwiązanie, czy chodzi im jedynie o spór polityczny".
Po raz kolejny pragnę z tego miejsca zaapelować do pana Broniarza, do pana (lidera PO, Grzegorza) Schetyny, do opozycji, żeby emocje wyciszać, nie podkręcać
- dodała.