Polonia, w tym członkowie Klubów „Gazety Polskiej”, uczciła wczoraj Święto Żołnierza w Amerykańskiej Częstochowie - Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej koło Doylestown w Pensylwanii. W uroczystościach brał udział były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który niedawno obchodził 70 rocznicę urodzin. Kluby „Gazety Polskiej” miały dla niego specjalną niespodziankę. Zobaczcie naszą fotorelację!
Jest to duchowe serce Polonii, miejsce, które dla Polonii całego świata, zwłaszcza kontynentu amerykańskiego, spełnia tę samą rolę, co Jasna Góra w Polsce. Trudno się dziwić, że właśnie tutaj spotykają się Polacy dla uczczenia pamięci bohaterów, którzy walczyli o niepodległość, żołnierza polskiego, w dniu lub w pobliżu dnia, gdy podobną uroczystość czcimy w Polsce dla pamięci zwycięstwa nad bolszewikami 15 sierpnia
– powiedział wczoraj w Doylestown poseł i były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Nazwał wydarzenie wspaniałą uroczystością, która dowodzi, jak bardzo patriotyczna jest Polonia. Wskazał też na olbrzymią rolę, jaką odgrywa wojsko w życiu diaspory. Na to, jak Polacy, ale i Amerykanie pamiętają o milionie Polaków, którzy polegli w armii amerykańskiej "za naszą i waszą wolność".
CZYTAJ WIĘCEJ: Święto Żołnierza w Amerykańskiej Częstochowie. Macierewicz: Wspaniała uroczystość
Na cmentarzu w Amerykańskiej Częstochowie leży ponad 1500 weteranów. Są pośród nich Leonard Zub-Zdanowicz z Narodowych Sił Zbrojnych, polski Tatar Ibrahim Bajraszewski, który walczył m.in. pod Narwikiem, dowódca Armii "Pomorze" gen. Władysław Bortnowski. Był też dowódca Powstania Warszawskiego gen. Antoni Chruściel "Monter", którego szczątki przewieziono do Polski.
W niedzielę odsłonięto także tablicę upamiętniającą stulecie Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej z wizerunkami dr. Starzyńskiego oraz działaczki Sokolstwa, przewodzącej później Korpusowi Pomocniczemu Pań, Agnieszki Wisły.]
Z okazji niedawnych 70 urodzin Antoniego Macierewicza Kluby Gazety Polskiej złożyły byłemu ministrowi obrony narodowej życzenia. Nie zabrakło też tortu!