Alex Soros przejął po swoim ojcu przewodniczenie fundacji Open Society. Miliarder George Soros udał się na zasłużoną emeryturę.
Wsparcie finansowe z USAID było jednym z głównym źródeł utrzymania organizacji, z którymi przez lata współpracowała organizacja Sorosów. Wycofanie się z tym wpłat jest ogromnym ciosem dla ich działalności.
Alex Soros podczas dyskusji na Impact' 25 w Poznaniu zabierał głos ws. unijnej odpowiedzi na zmiany w USA. Podsumowując swoje wystąpienie w panelu moderowanym przez Sławomira Sierakowskiego podkreślił, że "Europa słusznie jednoczy się, aby chronić własną suwerenność". Skrytykował również ponowną prezydenturę Donalda Trumpa pisząc, że "w polityce, tak jak w filmach, sequele są zawsze gorsze".
Open Society będzie nadal wspierać ludzi i organizacje, które pracują na rzecz utrzymania silnej demokracji
– zaznaczył Soros.
Jego deklaracja jest odczytywana również w kontekście bieżącej kampanii wyborczej. Portal Niezalezna.pl opisał tzw. akcje profrekwencyjne, w które włączały się nie tylko samorządy, ale także fundacje finansowane z pieniędzy biznesmena Sorosa.
Wcześniej Soros spotykał się także z Radosławem Sikorskim, jak również z Rafałem Trzaskowskim. W ramach poznańskiego kongresu kandydat KO ma się spotkać z byłym prezydentem USA Barackiem Obamą.
Zarówno George jak i Alex oskarżani są o angażowanie się w inicjatywy mające na celu wpływanie na politykę wewnętrzną poszczególnych krajów.