Andrzej Duda w drugiej turze niemalże remisuje z Małgorzatą Kidawą-Błońską (50,09 proc. do 49,91 proc.) - wynika z sondażu Instytutu Badań Spraw Publicznych (IBSP) dla programu "Newsroom" Wirtualnej Polski. Platforma zachwycona sondażem promuje go w mediach społecznościowych. Problem w tym, że IBSP - zarządzany przez Łukasza Pawłowskiego, który w przeszłości pracował dla PO - w połowie maja 2019 r. przewidywał druzgocące (o 11 pkt. proc.) zwycięstwo Koalicji Europejskiej w eurowyborach. A - przypomnijmy - skończyło się triumfem PiS, który pokonał rywali z KE aż o 7 pkt. proc.
Z dzisiejszego sondażu prezydenckiego wynika, że gdyby dzisiaj odbyły się wybory prezydenckie, w pierwszej turze Andrzej Duda zdobyłby 43,73 proc. głosów. Do drugiej tury weszłaby także kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska z poparciem 26,61 proc.
Według sondażu drugą turę wyborów wygrałby urzędujący prezydent, zdobywając 50,09 proc. głosów, a Kidawa-Błońska może liczyć na poparcie 49,91 proc. wyborców. I właśnie wyniki II tury strasznie podekscytowały Platformę, której politycy zalali media społecznościowe takimi oto grafikami:
✅ zaczyna wiać wiatr zmian ? wierze, ze @M_K_Blonska , będzie jako pierwsza kobieta Prezydentem @kidawa2020 pic.twitter.com/TH3y2vANVN
— Paweł Olszewski (@PawelOlszewski) January 19, 2020
A po ciężko przepracowanych najbliższych miesiącach ten wynik #Kidawa2020 może być jeszcze lepszy ? pic.twitter.com/eXxAQ3QieL
— Arkadiusz Myrcha ✌️ (@ArkadiuszMyrcha) January 19, 2020
Coraz bliżej:) #DudaExit. Kto za? @AndrzejDuda @M_K_Blonska pic.twitter.com/JGNVolBHmc
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) January 19, 2020
Nikt nikomu radości nie może zabronić - choć akurat powyższe wpisy wyglądają jak starannie zaplanowana i skoordynowana akcja - ale jest jedno "ale". Sondaż przeprowadzał Instytut Badań Spraw Publicznych, z którymi związane są osoby pracujące wcześniej dla PO. Jak informował portal TVP.Info:
Prezesem IBSP jest Łukasz Pawłowski, który jako szef „Pawłowski Consulting” realizował projekty internetowe, w tym zarządzał mediami społecznościowymi m.in. dla Platformy Obywatelskiej.
Przed ostatnimi wyborami do Parlamentu Europejskiego "Newsweek" publikował badania realizowane właśnie przez IBSP. Wynikało z nich jednoznacznie, że Koalicja Europejska pokona PiS. Raz miała to być przewaga 6 punktami procentowymi, a raz aż 11-oma. Okazało się jednak, że wybory wygrał PiS, pokonując KE aż o 7 pkt. procentowych.
Oto komentarze z tamtego czasu:
Czytaliście? Warto zobaczyć - to jest facet, który udając badacza wyrządził ogromne szkody wizerunkowe badaniom politycznym.
— Marcin Duma ?♂️? (@MarcinDuma) May 26, 2019
Mam prośbę do @NewsweekPolska, @lis_tomasz oraz @RadioZET_NEWS o przemyślenie swojego partnerstwa z tym panem. pic.twitter.com/5vSekH0gsY
Tu powinien wkroczyć prokurator. https://t.co/cN4i9WLFI9
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) May 27, 2019