Michał Rachoń i prof. Sławomir Cenckiewicz - autorzy serialu „Reset” - ujawnili dokumenty jednoznacznie potwierdzające, że plany rozdzielenia wizyt prezydenta i premiera w Katyniu były już w 2009 roku… „Z tego dokumentu jasno wynika nie tylko jak druzgocąca dla rosyjskiej koncepcji politycznej była postawa Lecha Kaczyńskiego, ale wynika również jasno, że polski rząd ukrywał każdą tego typu informację przed polskim prezydentem. Na rozdzielniku adresatów tego pisma nie ma nikogo z Kancelarii Prezydenta RP” – mówi red. Michał Rachoń.
Na antenie TVP Info wyemitowany został siódmy, specjalny odcinek serialu dokumentalnego „Reset”. To podsumowanie pierwszego sezonu serii.
Przypomniano m.in.:
Warto przypomnieć, że przez lata prominentni politycy PO z liderem ugrupowania na czele także przed sądem zarzekali się, że nic nie wiedzieli o rozdzieleniu wizyt i przekonywali, że jest to jedynie hasło wymyślone na potrzeby „publicystyczne”, czy „polityczne”. Dokument ujawniony przez twórców serialu „Reset” ostatecznie pogrążył wersje Tuska i Sikorskiego.
Autorzy materiału ujawnili nieznaną dotąd notatkę (z października 2009 r. ) ze spotkania pomiędzy Andrzejem Kremerem, ówczesnym wiceministrem spraw zagranicznych a Władimirem Titowem, wiceszefem rosyjskiego MSZ. Rosyjski polityk podczas rozmów z polskim dyplomatą wprost powiedział, że Federacja Rosyjska obawia się „polityczno-historycznego szumu”, który wywołać mógłby prezydent Lech Kaczyński w trakcie uroczystości upamiętniających zbrodnię katyńską.
„Minister Titow odniósł się do powyższej propozycji bez entuzjazmu. Podkreślił, że strona rosyjska szczególnie obawia się „polityczno-historycznego szumu”, który z okazji ceremonii upamiętnienia zbrodni katyńskiej mógłby w Katyniu wywołać np. obecny prezydent RP. „Szum” ten nie sprzyjałby dziełu pojednania polsko-rosyjskiego”.
Na tym jednak notatka się nie kończy:
„Strona rosyjska niechętnie zapatruje się również na ew. przyjazd „nazbyt dużej” delegacji polskiej, a w szczególności na przyjazd kilku delegacji. Świadczyłoby to bowiem o polskiej intencji „nadmiernego upolitycznienia” sprawy katyńskiej. (…) Minister Titow – podkreślając, że jest to jego prywatny pogląd – uznał za wątpliwe, czy premier W. Putin zgodziłby się na osobisty udział w uroczystościach 70-lecia zbrodni katyńskiej. Zaznaczył przy tym, że strona polska ma oczywiście prawo wystąpić ze sformalizowaną inicjatywą w tej sprawie”.
Nowe nieznane dokumenty opublikowane w najnowszym odcinku podsumowującym pierwszy sezon serialu #reset.
— michal.rachon (@michalrachon) July 24, 2023
Ten 📌 pokazuje przeniesienie koncepcji rozdzielenia wizyt z poziomu urzędniczego na poziom rządowy.@Cenckiewicz https://t.co/tdciANYZ2Z
W debacie ekspertów po odcinku specjalnym podsumowującym pierwszy sezon serialu „Reset” wskazano, że jednoznacznie widać, że to właśnie Rosjanie nie życzyli sobie połączenia wizyt prezydenta i premiera w Katyniu i obecności Lecha Kaczyńskiego w tym miejscu. Prowadzący debatę zwrócił uwagę, że szokować może to, że to właśnie polski rząd robił wszystko od września 2009 roku do kwietnia 2010 roku, żeby rzeczywiście zrealizować to dążenie rosyjskie.
Ten dokument który pokazaliśmy na koniec pierwszego sezonu serialu „Reset” jest dokumentem świadczącym o tym, że koncepcja rozdzielenia wizyt na żądanie Rosji w tym momencie przeszła z poziomu dyplomatycznego - bo wcześniej w poprzednim odcinku pokazaliśmy dyplomatyczny dokument z poziomu zastępcy ambasadora dyrektora departamentu w MSZ, który rozmawia z dwójką wiceministrów, polityków przedstawicieli dwóch rządów, a to de facto oznacza, że w tym momencie to ta informacja również została zatajona przed prezydentem RP. Do sporu pomiędzy dwoma polskimi ośrodkami władzy - pomiędzy prezydentem a premierem - zaproszony został na zasadzie równorzędnego uczestnika prezydent Federacji Rosyjskiej i jego urzędnicy i to jest rzecz szokująca.
#Reset |💬@michalrachon: Dokument, który pokazaliśmy świadczy o tym, że koncepcja rozdzielenia wizyt na żądanie 🇷🇺 przeszła z poziomu dyplomatycznego na poziom przedstawicieli rządów. Do sporu między prezydentem a premierem zaproszony został prezydent Rosji i to jest szokujące. pic.twitter.com/bRBDgh9nMb
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) July 24, 2023
#reset w grudniu 2009 roku Jarosław Bratkiewicz szef departamentu wschodniego MSZ spotyka się w Petersburgu z rosyjskimi ekspertami i słyszy, ze Putin na uroczystościach rocznicowych na Westerplatte poczuł się „upokorzony” i że nie chce spotkania z Lechem Kaczyńskim w Katyniu z… pic.twitter.com/HoROvY0CSG
— michal.rachon (@michalrachon) July 24, 2023
Z kolei prof. Sławomir Cenckiewicz podkreśla, że wspomniany dokument z rozmowy zastępcy ambasadora Federacji Rosyjskiej w Warszawie z Jarosławem Bratkiewiczem z MSZ „otwiera w jakimś sensie całą serię podobnych rozmów i podobnych dokumentów dotyczących tego co możemy nazwać rozdzieleniem wizyt”.
Ta historia będzie trwała również w 2010 roku - od stycznia 2010 roku, aż do kwietnia, tragicznego kwietnia 2010 roku. Oczywiście najsmutniejsze jest to, co wynika i z poprzedniego odcinka i w ogóle jakby z tej syntezy, którą dzisiaj państwu zaprezentowaliśmy i końcówki tego filmu… Najsmutniejsze jest to, że w jakimś sensie dla polskich władz sojusznikiem również w krytyce polskiego prezydenta stał się przywódca Federacji Rosyjskiej - państwa nam już w tamtym czasie bardzo wyraźnie wrogiego.
#Reset |💬@Cenckiewicz: Reset jest osadzony w kontekście polityki europejskiej, przede wszystkim 🇩🇪, co jest często przedstawiane jako wytłumaczenie D. Tuska. Reset ma autorski wymiar. Była to polityka zabójcza, bo ocieplała wizerunek 🇷🇺 i czyniła ich politykę jeszcze silniejszą. pic.twitter.com/l8L72kIptM
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) July 24, 2023
Biorący udział w debacie ekspertów red. naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz w kontekście ujawnionych w serialu „Reset” dokumentów wskazuje na powstanie swoistego kręgu zaufania, z którego zdecydowano się wykluczyć prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Powstaje taki krąg zaufania. A on powstaje w dziwny sposób. Zostaje z kręgu zaufania wyłączony prezydent i jego uczestnicy, a w kręgu zaufania znajduje się rząd polski i urzędnicy Władimira Putina. To rodzi nieprawdopodobne konsekwencje potem dla zachowania urzędników, bo jeśli wiedzą, że dla nich ludźmi zaufania są służby i dyplomacja rosyjska, a nie jest prezydent, no to potem dekretacja następnych dokumentów i rozmów się odbywa… W tej czynności urzędnicy potrafią czytać takie polecenia. Czyli prezydent zostaje wyłączony z istotnej wiedzy dotyczącej na przykład wizyty w Katyniu - szczególnie tej wiedzy - bo już powstaje kolejny dokument, który na to wskazuje, że tam prezydenta nie może być, a dzielimy się informacjami z Rosjanami. Jeżeli ktoś zaprasza do kręgu zaufania mordercę, to musi się liczyć z tym, że on też tymi metodami będzie się zachowywał również w tej sprawie, do której go zaprosił, a ta sprawa dotyczyła wizyty polskiego prezydenta. Jeśli dojrzali ludzie by obracali tą informacją, to powinni wiedzieć, że to może się zakończyć tragedią, bo w kręgu zaufania, czyli w kręgu bezpieczeństwa Polski znajduje się morderca z największymi środkami na świecie do mordowania.
Debata w @tvp_info #Reset: W kręgu zaufania zostaje wyłączony prezydent Polski. A w kręgu zaufania znajduje się polski rząd i urzędnicy Władimira Putina. To rodzi nieprawdopodobne konsekwencje dla zachowania tych urzędników, bo jeśli wiedzą, że dla nich ludźmi zaufania są służby,… pic.twitter.com/jwtKhCdxla
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) July 24, 2023
Debata w @tvp_info #Reset: Prezydent zostaje wyłączony z istotnej wiedzy np. z wizyty w Katyniu, a dzielona jest informacja z Rosjanami. Jeżeli ktoś zaprasza do kręgu zaufania mordercę, to musi się liczyć z tym, że on też tymi metodami się zachowywał w tej sprawie, do której go… pic.twitter.com/9FQYTX2Fcn
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) July 24, 2023
Debata w @tvp_info #Reset: z Putinem Tusk mówi zresztą językiem Putina, że nikt nie będzie sypał piachu w tryby, czyli pilnujmy się, żeby Putin był zadowolony, żeby nam tu szło, a z Bushem „my nie gapy”. To kto jest bliższym partnerem dla Polski w oczach Donalda Tuska? Sojusznik,… pic.twitter.com/NARxHhNgoE
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) July 24, 2023
Debata w @tvp_info #Reset: Trzeba pamiętać, że dla bardzo wielu uczestników tej gry, to było przywrócenie ustawień fabrycznych. Dla nich, to co wtedy, robił Tusk, to było przywrócenie tego, co jest dla nich naturalnym środowiskiem, a Amerykanie to są ci, których jeszcze… pic.twitter.com/qig2mVkR3G
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) July 24, 2023