Po wysłuchaniu wystąpienia posła Mroczka w niezwykle mocnych słowach odpowiedział mu Minister Antoni Macierewicz. Poniżej publikujemy obszerne fragmenty jego wystąpienia:
- Wasza praca służy rozdrapywaniu ran i otwieraniu grobów – skwitował swoje wystąpienie poseł PO Czesław Mroczek.
- To jest bezczelność! - padł głos z sali.
- Myślałem, że to będzie bardziej merytoryczne, ale trudno – podsumował przewodniczący obradom komisji.
- Raz jeszcze postanowiono was zaatakować i zdeprecjonować. Nie słuchając, co komisja ma do powiedzenia. Z góry wydano wyrok bez względu na komisję, na badanie, bez względu na jakiekolwiek fakty. Z góry stwierdzono, że Frank Taylor, twórca brytyjskiej szkoły badania katastrof lotniczych, jeden z najbardziej sławnych i zasłużonych badaczy w tej problematyce, dzisiaj zaocznie musiał wysłuchać od człowieka, który nic nie wie na temat, jego połajanek. I to ma być reprezentant byłej rządzącej partii politycznej? Rzeczywiście wstyd mi za to, że tacy bywają posłowie. Bo można się bardzo zasadniczo różnić w bardzo wielu sprawach. Przywykłem nawet do tego, że deprecjonuje się i najgorszymi słowami atakuje polskich posłów, aby ukryć własne przewiny, ale atak na przedstawiciela - na jednego z najbardziej poważanych przedstawicieli międzynarodowego świata naukowego - tylko dlatego, że ośmielił się mieć inne zdanie niż gen. Anodina i powtarzający jej tezy minister Jerzy Miller i Platforma Obywatelska jest haniebny. Chciałbym z tego miejsca pana Taylora i jego zespół serdecznie przeprosić. Taki nie jest polski Sejm i polski naród, jak słowa, które tutaj padły. Chcę , żeby to było tutaj jasno powiedziane – oznajmił minister Macierewicz.