Tusk zaczął się bać. „Nie wie, jak się bronić. Będzie potrzebował dobrego adwokata”

Znajomy Donalda Tuska z Platformy Obywatelskiej "sprzedał" szefa Rady Europejskiej. W jednym z wywiadów ujawnił, że „król Europy” obawia się o los swój, jak i swojego syna Michała Tuska. „Jeszcze rok temu Donald to bagatelizował. Dziś widzi, że żarty się skończyły. Czy się boi? Tak. O siebie i o syna. A czy wie, jak się bronić? Nie. Na pewno będzie potrzebował dobrego adwokata” – powiedział w rozmowie z „Newsweekiem” kolega Donalda Tuska. 

Donald Tusk zaraz po katastrofie smoleńskiej zgodził się na przyjęcie konwencji chicagowskiej – wynika z dostępnych dokumentów. Polityk PO zaakceptował fakt, że dysponentem w śledztwie dotyczącym śmierci polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego będzie Rosja.

Temat podejmuje najnowszy „Newsweek".

„Maszyna ruszyła. Rząd wycofuje poparcie dla Donalda Tuska, prokuratura szykuje zarzuty, a Jarosław Kaczyński kpi, że może były premier zostanie świadkiem koronnym. Szykuje się proces stulecia” – czytamy zapowiedź tekstu na stronie internetowej tygodnika.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dlaczego Kaczyński nie chce Tuska w UE? Mówi o tym "Gazecie Polskiej"! 

Znajomy Donalda Tuska w rozmowie z Michałem Krzymowskim opowiada, że były premier się boi.

Jeszcze rok temu Donald to bagatelizował. „Pogadają i im przejdzie" – mówił. Dziś widzi, że żarty się skończyły. Czy się boi? Tak. O siebie i o syna

– cytuje rozmowę serwis "Tygodnika Solidarność".
 
Rozmówca "Newsweeka" zaznacza, że przewodniczący Rady Europejskiej nie wie, w jaki sposób „odeprzeć atak szefa PiS”.

Czy wie, jak się bronić? Nie. Na pewno będzie potrzebował dobrego adwokata

– zaznacza polityk Platformy Obywatelskiej w rozmowie z tygodnikiem.
 
CZYTAJ WIĘCEJ: Rozmowa z Tuskiem? Prezes PiS odpowiada: On nie jest partnerem politycznym

"Newsweek" pisze, że Tuskowi może grozić zarzut tzw. zdrady dyplomatycznej. Czym jest ona według kodeksu karnego?

„Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”. -  art. 129 kk

Osoba z otoczenia Tuska podkreśla, że jeśli przewodniczącemu RE postawione zostaną zarzuty, to nie będzie miał szans na reelekcję. Zaznacza, że Unia Europejska nie może pozwolić sobie na to, by w jakichkolwiek negocjacjach, np. z USA czy Rosją Unię reprezentował człowiek podejrzany. Dodatkowo nawet przesłuchania w charakterze świadka osłabią jego pozycję. Jeśli nie stawi się na wezwanie, to będą słane za nim nakazy. Unijni przywódcy mogą postawić na nim krzyżyk, by ratować reputację instytucji.

Pod koniec września podano, że Prokuratura Krajowa ponownie przyjrzy się czterem wątkom śledztwa smoleńskiego, które były zakończone lub zawieszone. Chodzi o niszczenie wraku tupolewa, fałszowanie dokumentów, nieuczestniczeniem w sekcjach zwłok i działania na szkodę państwa polskiego przez najwyższych urzędników państwowych.
 
Pierwsze śledztwo ma właśnie dotyczyć działań na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej przez funkcjonariuszy publicznych upoważnionych do występowania w jej imieniu w stosunkach z Federacją Rosyjską podczas badania przyczyn katastrofy samolotu Tu-154 M.

 

 

Źródło: Newsweek,tysol.pl,niezalezna.pl

#Tusk się boi #Smoleńsk #Katastrofa smoleńska #premier #Donald Tusk