W Sejmie trwa debata związana z reformą sądownictwa - obecnie procedowany jest projekt o Sądzie Najwyższym. Najpierw swoje stanowiska przedstawili przedstawiciele klubów parlamentarnych, obecnie pytania zadają posłowie.
Najczęściej na mównicy pojawiają się politycy opozycji. Wszyscy powtarzają niemal te same komunały.
Skandaliczna była jednak wypowiedź poseł PO Izabeli Leszczyny.
Zdaniem, które najlepiej opisuje PiSowską reformę sądownictwa jest maksyma prokuratora ery stalinowskiej "dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie".
Chcemy wam powiedzieć w imieniu milionów Polaków, że zawracacie Polskę do ery stalinowskiej, do ery bolszewickiej, a my się na to po prostu nie zgodzimy
- stwierdziła.