Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wydał postanowienie, które kończy śledztwo w sprawie działań prokurator Ewy Wrzosek z listopada 2023 roku. Postępowanie dotyczyło przekroczenia uprawnień (czyn z art. 231 § 1 k.k.) w związku z próbą zablokowania zmian w statutach TVP S.A., Polskiego Radia S.A. i PAP S.A.
Zgodnie z oficjalnym komunikatem, śledztwo potwierdziło ustalenia, o których w marcu 2024 roku jako pierwsza pisała Wirtualna Polska.
Dziennikarze ujawnili wówczas, że wnioski prokurator Wrzosek, mające uniemożliwić zmiany w mediach publicznych, powstały poza siedzibą prokuratury, a poszlaki wskazywały na międzynarodową kancelarię Clifford Chance - notabene od wielu lat współpracującą, co ujawniła "Gazeta Polska", z Kremlem.
Prokuratura Krajowa w swoim komunikacie precyzuje, że 29 listopada 2023 roku na służbowy adres mailowy Ewy Wrzosek wpłynęło pismo od ówczesnego posła Bartłomieja Sienkiewicza z prośbą o interwencję. Prokurator Wrzosek nie przedstawiła go jednak swojemu przełożonemu w celu dekretacji.
Już następnego dnia (!), 30 listopada 2023 r., do 17 sądów okręgowych i 17 sądów rejonowych w całej Polsce wysłano wnioski podpisane przez Ewę Wrzosek. Pisma te:
- zostały przygotowane technicznie i merytorycznie przez osoby pracujące w warszawskiej kancelarii prawnej, a następnie wysłane przy użyciu infrastruktury tej kancelarii
- nie zostały zarejestrowane w żadnych systemach ewidencyjnych Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów
- zostały opatrzone sygnaturą "Ko" dotyczącą zupełnie innej sprawy (4311-0.Ko.1992.2023), aby stworzyć pozory legalności
- wysłano je z pominięciem obowiązujących zasad dekretacji, rejestracji i ekspedycji
Prokuratura stwierdziła, że takie działanie „naruszyło szereg regulacji rangi podustawowej” oraz wewnętrznych zarządzeń i stanowiło przekroczenie uprawnień. Jednak, jak czytamy w uzasadnieniu, podjęto decyzję o umorzeniu, ponieważ... „społeczna szkodliwość czynu jest znikoma (art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k.)”.
Zdaniem śledczych naruszenia miały charakter „przede wszystkim formalny i organizacyjny” oraz „nie naruszała w sposób istotny chronionego dobra w postaci prawidłowego funkcjonowania tej instytucji”.
Dodajmy, że przeprowadzona z naruszeniem prawa akcja Wrzosek pomogła ówczesnemu rządowi w przejęciu mediów publicznych.
Decyzja Prokuratury Krajowej wywołała natychmiastową i ostrą reakcję w środowisku prawniczym. Adwokat Bartosz Lewandowski, komentując sprawę na platformie X (dawniej Twitter), napisał z przekąsem:
„Uwaga Szanowni Prokuratorzy! Od dzisiaj przestępstwem nie jest podpisywanie przygotowywanych przez prywatne kancelarie pism i ich składanie bez wiedzy przełożonych w interesie określonych podmiotów i polityków 😉”