Biegły rewident z firmy audytorskiej zbadał sprawozdanie PiS za 2024 rok. Okazało się jednak, że firma straciła stosowne uprawnienia.
Zły wybór
Zapytaliśmy KBW, jak do tego doszło?
Firma audytorska wybrana do sporządzenia sprawozdań biegłego rewidenta dotyczących: informacji finansowej o otrzymanej subwencji oraz o poniesionych z subwencji wydatkach za 2024 r. partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość i sprawozdań o źródłach pozyskania środków finansowych, w tym o kredytach bankowych i warunkach ich uzyskania oraz o wydatkach poniesionych ze środków Funduszu Wyborczego za 2024 r. partii politycznych Prawo i Sprawiedliwość, Unia Europejskich Demokratów oraz Polska Wspólnota Narodowa, została skreślona z listy firm audytorskich uprawnionych do badania sprawozdań finansowych po zawarciu umów na wykonanie usługi badania informacji i sprawozdań
– poinformowało portal Niezalezna.pl biuro prasowe KBW.
Jak podkreśliło, umowy nie mogły być w związku z tym wykonane. Powód? Krajowe Biuro Wyborcze zostało poinformowane przez wykonawcę o utracie uprawnień 21 marca 2025 r. Nie było więc możliwe powierzenie wykonania badań innemu wykonawcy, gdyż termin złożenia przez partie polityczne informacji i sprawozdań upływał 31 marca 2025 r.
Nieprzeprowadzenie badań informacji finansowej i sprawozdania finansowego partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość oraz sprawozdań finansowych partii politycznych Unia Europejskich Demokratów i Polska Wspólnota Narodowa było zdarzeniem niezależnym zarówno od partii politycznych, jak i od Krajowego Biura Wyborczego. Informacja finansowa partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość oraz sprawozdania finansowe partii politycznych Prawo i Sprawiedliwość, Unia Europejskich Demokratów i Polska Wspólnota Narodowa zostaną poddane badaniu przez biegłych rewidentów zleconemu przez Krajowe Biuro Wyborcze w innym trybie (nie przed ich złożeniem, co było niemożliwe, lecz w trakcie badania prowadzonego przez Państwową Komisję Wyborczą i obsługujące ją Krajowe Biuro Wyborcze)
– tłumaczy KBW.
Zmiany i błędy
3 marca 2025 roku upłynęła siedmioletnia kadencja dotychczasowego Szefa Krajowego Biura Wyborczego Magdaleny Pietrzak. 4 marca nastąpiło formalne przekazanie obowiązków Rafałowi Tkaczowi.
To kolejna „wtopa” PKW. Wczoraj zmieniła – po protestach kilku komitetów i decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – swoje wcześniejsze wytyczne dla komisji wyborczych w zbliżających się wyborach prezydenckich. Sąd Najwyższy uznał, że wzięcie udziału w procesie wyborczym jako obserwator wyłącznie na podstawie skanu zaświadczenia jest niezgodne z przepisami.
Warto zwrócić uwagę, kto postulował na posiedzeniu PKW wprowadzenie wadliwych – jak się okazało – przepisów ws. obserwatorów? Był to Ryszard Balicki, który z Ryszardem Kaliszem w trakcie dyskusji nad sprawozdaniem finansowym komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r., argumentowali, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie jest sądem i nie należy wykonywać jej decyzji.