Do serii wypadków drogowych doszło po opadach śniegu w samym Poznaniu i na drogach w regionie. Łącznie w Wielkopolsce od godzin porannych policja odnotowała 78 kolizji i 19 wypadków, w których rannych zostało co najmniej kilkanaście osób.
Kierowcom w Wielkopolsce od godzin porannych jazdę utrudnia padający śnieg i silne podmuchy wiatru. Do wypadków doszło m.in. na poznańskich ulicach: Św. Wawrzyńca, Naramowickiej, a także na DK 15 z Wrześni do Gniezna. Trudna sytuacja była także na głównych tranzytach Wielkopolski, oraz na niektórych odcinkach autostrady A2. W miastach tworzyły się ogromne korki – w stolicy regionu zakorkowana była m.in. północna część miasta.
Mł. asp. Piotr Garstka z wielkopolskiej policji powiedział, że od godzin porannych w całym regionie odnotowano 78 kolizji i 19 wypadków drogowych, w których co najmniej kilkanaście osób zostało poszkodowanych.
Jak mówił, "kierowcy muszą zwrócić przede wszystkim uwagę na prędkość, aby ją jeszcze bardziej zmniejszyć. Należy pamiętać też o zachowaniu odpowiednich odstępów, szczególnie w korkach, a także pamiętać o błahych z pozoru rzeczach, jak odpowiednie odśnieżanie samochodów, w tym wszystkich szyb, by widoczność była jak najlepsza".
- Dzisiaj w samej Wielkopolsce było już niemal 100 zdarzeń, więc apelujemy do kierowców i przypominamy, że najmniejszy błąd za kierownicą, szczególnie w takich dniach jak dzisiejszy, czy to roztargnienie, czy spojrzenie na telefon komórkowy, czy zbyt duża prędkość - może doprowadzić do stłuczki czy wypadku drogowego – zaznaczył Garstka.