Przed przybyciem senatora do prokuratury jej przedstawiciel, prok. Ireneusz Kunert, poinformował, że piątkowa wizyta sen. Stanisława Koguta w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach jest bezprzedmiotowa, prokuratura nie ma bowiem niezbędnych dokumentów z Senatu, by przeprowadzić z nim jakiekolwiek czynności.
Innego zdania jest adwokat senatora, mec. Paweł Śliz.
Nie ma formalnych przeszkód, żeby senator złożył dzisiaj wyjaśnienia, i takie też złoży
– powiedział dziennikarzom adwokat przed wejściem do katowickiej prokuratury.
We wtorek CBA w wyniku własnych działań operacyjnych i śledczych, prowadzonych od roku w dwu wątkach korupcyjnego śledztwa na dużą skalę, zatrzymała pięć osób. Podejrzani mieli przyjąć łapówki na łączną kwotę blisko 1,2 mln zł. W kolejnych dniach zatrzymani byli przesłuchiwani, stawiano im zarzuty, a sąd decydował o środkach zapobiegawczych. Czterej zatrzymani, wśród nich syn senatora, zostali aresztowani; wobec piątego zastosowano środki wolnościowe.
Według śledczych, przestępstwa polegały na przyjmowaniu łapówek, podejmowaniu się przez podejrzanych pośrednictwa w załatwianiu spraw w zamian za takie korzyści, przyjmowaniu obietnicy korzyści majątkowej. Proceder miał trwać od listopada 2015 do grudnia 2016 r. Podejrzanym grozi kara do 12 lat więzienia.
W ramach tego samego śledztwa prokuratura chce też przedstawić zarzuty korupcyjne senatorowi Stanisławowi Kogutowi, który został zawieszony w prawach członka PiS i zrezygnował z chroniącego go immunitetu (do piątkowego poranka prokuratura nie otrzymała jeszcze formalnego pisma w tej sprawie). Już w czwartek senator Kogut deklarował, że w piątek stawi się w prokuraturze, by złożyć wyjaśnienia. Podobną informację przekazał mediom marszałek senatu Stanisław Karczewski.
W porannej rozmowie senator przekazał, że wkrótce spotka się ze swoimi prawnikami, a potem udadzą się do Katowic.
Mecenasi mieli skierować pismo do prokuratury z prośbą o przesłuchanie
– powiedział. Godzinę później senator wraz z adwokatem przybyli do katowickiej prokuratury.
Taka wizyta dzisiaj jest bezprzedmiotowa, do prokuratury nie dotarły bowiem dotąd żadne dokumenty z senatu dotyczące jego immunitetu, a bez nich nie możemy przeprowadzić żadnych czynności z udziałem senatora. O tym, że zrzekł się immunitetu, wiemy póki co tylko z mediów
– poinformował jeszcze przed przyjazdem senatora prok. Ireneusz Kunert z zespołu prasowego Prokuratury Regionalnej w Katowicach.