Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Schetyna smutny, ale udało mu się rozbawić: „To nie jest klęska”

Nadal oczekujemy na ostateczne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego, ale po ogłoszeniu przez Państwową Komisję Wyborcą danych z 99,31 proc. obwodowych komisji wyborczych, wiadomo, że PiS zdecydowanie wygrał. Wczoraj, podczas wieczoru wyborczego, Grzegorz Schetyna próbował bagatelizować porażkę Koalicji Europejskiej, mówiąc o "remisie". Dziś mówi, że fatalny wynik antypisowskiego projektu totalnej opozycji "to nie jest klęska".

Z danych PKW przeliczonych z 99,31 proc. obwodowych komisji wyborczych w Polsce wynika, że wyborach do PE PiS otrzymało 45,56 proc. głosów, Koalicja Europejska - 38,3 proc., Wiosna - 6,04 proc., Konfederacja - 4,55 proc., Kukiz'15 - 3,7 proc., Lewica Razem - 1,24 proc. - wynika.

Reklama

Szef Platformy Obywatelskiej tłumaczył się dzisiaj w TVN 24 z wyborczej porażki Koalicji Europejskiej.

Schetyna ubolewał, że nie nie udało mu się zmobilizować w całości elektoratu tak, jak zrobił to PiS.

"Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy.(...) Nie zmobilizowaliśmy w całości naszego elektoratu tak, jak zrobił to PiS.
Musimy wyciągnąć wnioski"

- mówił szef PO w TNV 24.

"Lepiej się wygrywa niż przegrywa. Jest pytanie o rozmiar porażki.(...) Trzeba skorygować kurs, potrzeba większej mobilizacji. Konsolidacja opozycji może zatrzymać to pisowskie szaleństwo"

- kontynuował, zachęcając wyborców Wiosny, by dołączyli do Koalicji Europejskiej. - "Wyborcy Wiosny muszą mieć alternatywę, nie bycia pod progiem, tylko zbudowania czegoś co zatrzyma PiS". - mówił Schetyna.

Zdaniem przewodniczącego Platformy wynik wczorajszych wyborów do Parlamentu Europejskiego "to nie jest klęska".

 

Reklama