Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Schetyna i jego pomysły... Przewodniczący PO ma absurdalną teorię na temat przesłuchania Tuska

Politycy Platformy Obywatelskiej prześcigają się w wymyślaniu dziwnych teorii dotyczących terminu przesłuchania byłego premiera Donalda Tuska przez komisję ds. Amber Gold. Lider PO Grzegorz Schetyna stwierdził, że przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann... obawia się przesłuchiwania Tuska i nie chce się skompromitować przed wyborami samorządowymi.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

Przypomnijmy, przesłuchanie Donalda Tuska przed komisją ds. Amber Gold zostało przełożone z 2 października na 5 listopada. Zmiana spowodowana była nadchodzącymi wyborami samorządowymi i trwającą kampanią wyborczą. A przecież Małgorzata Wassermann - przewodnicząca komisji - kandyduje na prezydenta Krakowa. Tusk odrzucił jednak nowy termin przesłuchania, a jego mecenas Roman Giertych zaproponował termin 23 października. To spotkało się z ostrą reakcją Małgorzaty Wassermann, która przyznała, że to nie świadek będzie decydował o terminie swojego przesłuchania. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Wassermann nie pozostawia wątpliwości. To nie Tusk decyduje, kiedy będzie przesłuchany!

Dziś w programie "tłit" w Wirtualnej Polsce Schetyna powiedział, że październikowa data przesłuchania Tuska była ustalona wcześniej, jeszcze wiosną. Według niego, przewodnicząca komisji śledczej zmienia termin tego przesłuchania, ponieważ zdała sobie sprawę "jak wszyscy ci, którzy tworzą komisję, i którzy widzą dokumenty na ten temat, że nic w nich nie ma". 

Szef PO ocenił, że przesłuchanie Tuska skompromitowałoby Wassermann przed wyborami.

Nie chce ona skompromitować się przed wyborami samorządowymi, dlatego przesuwa termin przesłuchania na po wyborach – dodał.

Nie wiadomo, jak Schetyna doszedł do takich wniosków, lecz najnowszy sondaż DoRzeczy.pl pokazuje, iż to Małgorzata Wassermann ma największe poparcie w Krakowie, sięgające 38 procent. Jej kontrkandydat, popierany przez PO, PSL, SLD i Nowoczesną, dostał ostatnio lekcję polityki od poseł PiS. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Majchrowski myślał, że o rządzeniu wie już wszystko… Lekcji udzieliła mu Małgorzata Wassermann

Nie mogło zabraknąć także pytania o kandydowanie Tuska w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Schetyna odpowiedział:

"Tusk mógłby być kandydatem na prezydenta, ale zależy to od jego decyzji. Namawianie Tuska nie byłoby uczciwe, bo wcześniej muszę poprowadzić Koalicję Obywatelską do zwycięstwa w wyborach samorządowych, do Parlamentu Europejskiego oraz do Sejmu i Senatu"

Tu ponownie warto odnieść się do ostatnich sondaży, które PO i Nowoczesnej w koalicji dają w najbliższych wyborach 23 procent poparcia, a to oznacza 13-procentową stratę do Zjednoczonej Prawicy. Wydaje się więc, że ten "zwycięski marsz" Schetyny może zacząć się od bolesnego falstartu.  

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Grzegorz Schetyna #PO #Małgorzata Wassermann #przesłuchanie Tuska

redakcja