Właśnie otrzymałem potwierdzenie, że zatrzymano dwóch prawdopodobnych sprawców, czyli ojca dziecka i jeszcze druga osobę - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński. - Nieopisany trud policjantów z KGP, CBŚP i całego kraju, w szczególności garnizonów z Białegostoku, Olsztyna i Radomia - pisze na Twitterze policja.
- To dobra wiadomość, sprzed kilku minut. Jeżeli chodzi o siły i środki to nie czas o nich mówić, ale w mojej ocenie siły i środki, które zostały zastosowane były właściwe i adekwatne do sytuacji
- powiedział wiceminister Jarosław Zieliński.
Dodał, że policja od pierwszych chwil, od uzyskania informacji "robiła wszystko, żeby skutecznie znaleźć sprawców, odzyskać osoby uprowadzone, a następnie ukarać tych, którzy dokonali tego czynu".
Policja zamieściłą na Twitterze wpis, w którym wskazuje na szczególnie skuteczne działania funkcjonariuszy z kilku garnizonów.
Amelka i jej mama są już dzięki nam całe i zdrowe pod naszą opieką! Uwolnienie ich i zatrzymanie sprawców to efekt skutecznych działań @PolskaPolicja nieopisany trud policjantów z KGP, CBŚP i całego kraju, w szczególności garnizonów z Białegostoku, Olsztyna, Radomia.
— Polska Policja ??? (@PolskaPolicja) 8 marca 2019
TVP Info poinformowało, że do przejęcia uprowadzonych kobiet doszło w okolicach Środy Wielkopolskiej.
Do uprowadzenia doszło po godz. 10 w czwartek na białostockim osiedlu Dziesięciny. Dwaj mężczyźni, używając siły, zabrali do samochodu 25-letnią kobietę i jej 3-letnią córkę i odjechali. Świadkiem była babcia kobiety; to ona zawiadomiła policję, podała również informacje o pojeździe, którym uciekali porywacze. Kilkaset metrów od tego miejsca znaleziono samochód, którym poruszali się porywacze. Był pusty. Jak się okazało, ciemnoniebieski citroen został wypożyczony z wypożyczalni w Łomży przez męża kobiety - ojca dziecka. Mężczyzna jest obywatelem Polski.