- Konkluzja po spotkaniu ws. tzw. ustawy degradacyjnej jest taka, że ta sprawa nie będzie regulowana na poziomie ustaw. Natomiast można rozmawiać o symbolicznym, za pomocą uchwały, ocenieniu osób i wydarzeń z przeszłości - powiedział dziś rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
W piątek z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, szefa MON Mariusza Błaszczaka, szefa sejmowej komisji obrony Michała Jacha oraz dyrektora Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jana Józefa Kasprzyka odbyły się konsultacje w sprawie tzw. ustawy degradacyjnej, którą prezydent zawetował pod koniec marca. Andrzej Duda zapowiedział też wtedy, że będzie rozmawiał m.in. z szefem MON i środowiskami kombatanckimi "w jaki sposób załatwić tę trudną sprawę".
Łapiński powiedział dziś w radiowej Trójce, że konkluzja po piątkowym spotkaniu jest taka, że ta sprawa nie będzie regulowana na poziomie ustawy.
- Chociażby dlatego, że obóz polityczny PiS uznał, że do tej sprawy w formie ustawy nie będzie wracał
- uzasadniał.
- Natomiast można rozmawiać, były różne głosy i pomysły we wczorajszej dyskusji dotyczące pewnego symbolicznego, a więc za pomocą uchwały, ocenienia osób, czy wydarzeń z przeszłości
- dodał rzecznik prezydenta.